Polski
Gamereactor
Sport

Przyszłość Daniego Olmo i Pau Víctora z Barcelony jest teraz w rękach hiszpańskiego rządu

Trybunał Sportu w Hiszpanii, zależny od hiszpańskiego rządu, wciąż bada wniosek FC Barcelony o zastosowanie środka zapobiegawczego.

HQ

Sprawa Dani Olmo i Pau Víctora trafiła do hiszpańskiego rządu. Po odrzuceniu przez LaLiga i Hiszpańską Federację Piłki Nożnej, FC Barcelona zwróciła się do Sądu Administracyjnego ds. Sportu (CSD według hiszpańskich inicjałów), rządowej organizacji publicznej podlegającej Ministerstwu Edukacji i Sportu. Kluby proszą o pilny środek zapobiegawczy, który pozwoliłby na tymczasową rejestrację zawodników, do czasu rozwiązania problemu.

Pilar Alegría, minister sportu Hiszpanii, powiedziała dziś rano hiszpańskiemu radiu, że sąd nadal bada apelację Barçy, zaprzeczając plotkom opublikowanym wczoraj wieczorem, twierdzącym, że sąd już przyznał Barçy środek zapobiegawczy.

"Oczywiście odpowiemy tak szybko, jak to możliwe" – powiedzieli, dodając jednocześnie, że muszą poprosić o zarzuty do LaLiga i RFEF oraz przestudiować ponad 52 strony i 60 dokumentów dostarczonych przez klub.

Jeśli decyzja zapadnie w najbliższych godzinach lub dniach i będzie korzystna dla klubu, Dani Olmo i Pau Víctor mogą potencjalnie zagrać w finale Superpucharu Hiszpanii w niedzielę (jeśli najpierw wygrają półfinał). Nie byłoby to jednak ostateczne: środek zapobiegawczy przyznałby, że zarzuty Barcelony mają podstawę prawną, ale ostateczna decyzja zapadłaby w ciągu trzech miesięcy.

Przyszłość Daniego Olmo i Pau Víctora z Barcelony jest teraz w rękach hiszpańskiego rządu
FC Barcelona

Tagi:

Sport


Wczytywanie następnej zawartości