Od czasu premiery "Ostatniego Jedi" w 2017 roku nie widzieliśmy społeczności Gwiezdnych Wojen tak otwarcie wściekłej, jak w przypadku ogromnej produkcji Disney+The Acolyte tego lata. Niektórych niepokoił fakt, że serial był odbierany jako zbyt polityczny (tak zwany "woke", jeśli wolisz), podczas gdy inni uważali, że zabiera zbyt wiele swobody w stosunku do filarów Gwiezdnych Wojen i ustalonych konwencji.
Doprowadziło to do powszechnego niezadowolenia i po mocnej premierze oglądalność spadła, a oceny użytkowników gwałtownie spadły na stronach takich jak Rotten Tomatoes, gdzie ma słabą ocenę pozytywną na poziomie 18%.
Teraz Deadline donosi, że ich źródła ujawniły, że Disney zdecydował się nie kontynuować serialu, mimo że twórczyni Lesley Headland ma już plany na kontynuację. Dlatego prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, co stało się z Mae i Oshą, ani kim naprawdę był Nieznajomy.
Miejmy nadzieję, że w końcu uda nam się powrócić do ery Wysokiej Republiki, ale na razie musimy stwierdzić, że ta pierwsza filmowa wizyta w tym okresie była wielką klapą.
Czy będziesz tęsknić za The Acolyte ?