Polski
Gamereactor
recenzje
Ravenswatch

Ravenswatch

Mroczna i klimatyczna gra roguelike utrudniona przez brak fabuły.

HQ

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem zrzuty ekranu i zwiastun Passtech Games ' Ravenswatch, od razu przyciągnęła mnie jego mroczna atmosfera fantasy i atrakcyjna oprawa wizualna. Ponieważ jednak zazwyczaj nie jestem graczem gier roguelike, spodziewałem się, że gra będzie zawierała coś w rodzaju liniowej fabuły, z wyraźnym początkiem, środkiem i końcem. Okazało się, że tak nie jest, ponieważ gra zamiast tego skupia się na walce przy użyciu różnych bohaterów na losowo generowanych mapach. Jak więc grać w grę bez jasnej fabuły i czy skupienie się Ravenswatch na walce wystarczy, abyś mógł dalej grać?

HQ

W Ravenswatch od samego początku zostajesz wciągnięty w wir walki i dopiero w miarę postępów odkrywasz historię postaci w grze. Nie ma samouczka, który pomógłby Ci zacząć i jesteś mniej lub bardziej zmuszony do samodzielnego ustalenia, jaki jest cel gry i jak przetrwać. Zajęło mi to jakieś dwie lub trzy próby, aby zorientować się, co robię. Tutaj brak fabuły w połączeniu z natychmiast trudną rozgrywką sprawiają, że początek jest dość trudny.

Jednak po zapoznaniu się z grą podstawowa pętla rozgrywki jest dość prosta. Zaczynasz od wybrania bohatera, takiego jak Beowulf lub Scarlett (Czerwony Kapturek) i wskakujesz na losowo wygenerowaną mapę. Stamtąd masz około 20 minut na eksplorację, pokonanie wrogów i zebranie monet, aby kupić ulepszenia od The Sandman, sklepikarza w miejscu, w którym się odradzasz. W ciągu tych 20 minut mijają trzy dni i noce, z różnymi bonusami i wyzwaniami w zależności od pory dnia. Ograniczenie czasowe dodaje warstwę strategii, ponieważ nie możesz zwlekać zbyt długo, nie ryzykując, że nie będziesz przygotowany na ewentualną walkę z bossem.

To jest reklama:

Każdy rozdział kończy się starciem z Nightmare. W pierwszym z trzech rozdziałów jest to ogromny potwór z mackami z mniejszymi mackami, które musisz najpierw zniszczyć, zanim zaatakujesz rdzeń. Moja pierwsza próba pokonania go właściwie sprawiła, że zwątpiłem, czy gra jest możliwa do rozegrania w pojedynkę. Nie miałem prawie żadnych szans na wygraną i doszedłem do wniosku, że być może Ravenswatch była przeznaczona do gry wieloosobowej, ponieważ obsługuje do czterech graczy online.

Po wypróbowaniu 4 postaci dostępnych na początku, zacząłem czuć się lepiej. Bardzo podoba mi się projekt postaci Pied Piper, bohatera, który strzela nutami do wrogów i ma wokół siebie watahę szczurów do specjalnych ataków. Jest też Snow Queen, który wydawał się być bohaterem wsparcia z mroźnymi, lodowymi atakami, podczas gdy Scarlett ma zdolność przekształcania się w wilkołaka w nocy. Moim ulubionym bohaterem i tym, z którym udało mi się zajść najdalej w grze, jest Beowulf, wytrzymały wikiński hack 'n' slasher z gigantycznym mieczem. Ma też małego pomocnika wyrma na ramieniu, który może podpalać wrogów. Gepetto, bohater, który może wezwać drewniane roboty, aby walczyły za niego, jest moim drugim faworytem, ponieważ może używać swoich sługusów do pochłaniania obrażeń.

RavenswatchRavenswatch
RavenswatchRavenswatch
To jest reklama:

Wrogowie, których napotykasz, są mieszanką stworzeń. Jest kilka słabszych stworzeń podobnych do golemów, które rzucają w ciebie kamieniami, duże, ociężałe potwory, które eksplodują, gdy umierają, rodzaj maga, który strzela magicznymi atakami, feniksy, które pojawiają się z dużych jaj i stworzenia przypominające drzewa, które próbują cię oplątać swoimi atakami dystansowymi. Zapewniają dobrą mieszankę przeciwników, zmuszając cię do przystosowania się do walki na dystans lub w zwarciu. Dodatkowo możesz zdobyć łupy, jeśli zmierzysz się z większymi grupami wrogów naraz.

Walka w Ravenswatch jest trudna, ale satysfakcjonująca. Nawet w starciu z wczesnymi wrogami nie jest to łatwa walka, ale kiedy uda ci się pokonać kolejną grupę wrogów, wydaje się, że odniosłeś zasłużone zwycięstwo. Powoli udało mi się lepiej zrozumieć, jak mierzyć czas moich ataków i jak tworzyć najlepsze kombinacje ataków. Możliwe jest również ulepszenie swoich ataków poprzez podnoszenie lub zbieranie monet, aby uzyskać ulepszenie. Te pickupy są inne za każdym razem, gdy grasz, co sprawia, że każdy bieg jest nieco bardziej wyjątkowy. Na przykład, zwykle mam nadzieję na ulepszenie, które sprawi, że standardowe ataki Beowulfa będą wolniejsze, ale bardziej niszczące. Dodatkowo istnieje ulepszenie, które nadaje standardowemu atakowi efekt spopielenia.

Grając bohaterem częściej, odblokowywane są dodatkowe ulepszenia. Za każdym razem mam nadzieję, że pojawią się te, które najbardziej pasują do mojego stylu gry, aby być jak najlepiej przygotowanym do walk z bossami. Dla tych, którzy lubią wyzwania, walki z bossami są jednymi z najbardziej satysfakcjonujących części gry. Z drugiej strony, niektórzy bohaterowie są wyraźnie przeznaczeni jako postacie wsparcia i grając w pojedynkę, są zbyt słabi, aby przetrwać silne ataki podczas walk z bossami, co oznacza, że są prawie nie do przejścia.

Niestety, poza walką, w Ravenswatch nie ma zbyt wiele do odkrycia. Jak już zauważyliśmy w zapowiedzi gry w 2023 roku, każda losowo generowana mapa jest pełna śmiercionośnych wrogów i poza szukaniem łupów nie dzieje się na nich zbyt wiele. Jest kilka zadań pobocznych, takich jak przyjazna postać, która prosi cię o zebranie dla niej drewna, aby mogła bronić się przed falami wrogów. Jednak zebranie niezbędnych zasobów na mapie na czas jest prawie niemożliwe ze względu na trudność walki, więc w większości pomijam te zadania i szukam łatwiejszych łupów.

RavenswatchRavenswatch
RavenswatchRavenswatch

Dodatkowo możesz odblokować do trzech rozdziałów, które są w zasadzie trzema motywami dla losowo generowanych map. Jednak zawsze musisz zaczynać od Chapter 1 przy każdym uruchomieniu. Po pewnym czasie zaczyna się męczyć zaczynanie od nowa w pierwszym rozdziale po kolejnej śmierci. Być może, gdy gram razem z innymi, jest to mniejszy problem, ale grając w pojedynkę zacząłem odczuwać brak celu. Kiedy awansujesz postać, ujawnia się część historii bohatera, ale jest to również bardzo minimalne i nie oferuje niczego w postaci progresywnej fabuły.

Szkoda braku celu lub fabuły, ponieważ oprawa wizualna i muzyka są doskonałe i za każdym razem wciągają mnie w grę. Podoba mi się mroczny, kreskówkowy styl graficzny, a mapy zawierają ładne szczegóły, takie jak łamliwe beczki i porozrzucane wózki. Muzyka składa się z czegoś w rodzaju średniowiecznej melodii, która staje się coraz bardziej napięta, gdy zbliża się koniec trzech dni, a w końcowej fazie każdego biegu w muzyce słychać nawet syrenę, która naprawdę podnosi adrenalinę w oczekiwaniu na kolejną walkę z bossem.

HQ

Podsumowując, Ravenswatch oferuje fascynujących bohaterów do gry i duży nacisk na walkę, co jest charakterystyczne dla gier typu rogue-like. Bohaterowie tacy jak wytrzymały, wymachujący mieczem Beowulf czy robot przywołujący stwory Gepetto mają bardzo różne style gry, które w połączeniu z losowymi mapami i łupami sprawiają, że każda rozgrywka jest znacznie inna. Muzyka i grafika dobrze komponują się z napiętą i trudną rozgrywką, ale niestety brak narracji po pewnym czasie szkodzi ogólnej przyjemności z gry. Bez fabuły, ciągłych umierań i powtarzających się cykli gry, gra ostatecznie cierpi na brak celu, zwłaszcza gdy gra się w pojedynkę.

07 Gamereactor Polska
7 / 10
+
Świetny projekt bohatera. Nastrojowy i napięty. Przyjemna walka.
-
Brak fabuły. Brakuje mu celu. Trudno grać w pojedynkę.
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości