Sydney Sweeney o roli dziewczyny Bonda: "Myślę, że lepiej bym się bawiła jako James Bond"
Aktorka milczy, gdy pytano ją, czy jest zaangażowana w nadchodzący film o Bondzie.
Patrząc w przyszłość na erę Jamesa Bonda po Craigu, nadal nie wiemy, kto będzie naszym następnym agentem 007, ale możemy mieć przeczucie co do tego, kto może być nadchodzącą dziewczyną Bonda. Do takich gwiazd jak Ana de Armas, Halle Berry, Diana Rigg i innych może wkrótce dołączyć Sydney Sweeney.
Według Variety, szef Amazona Jeff Bezos jest bardzo zainteresowany zobaczeniem Sweeney w nowych filmach o Bondzie, a w niedawnym wywiadzie aktorka odniosła się do plotek o potencjalnym występie. "Szczerze mówiąc, nie znam wszystkich plotek o Bondzie, ale zawsze byłam wielką fanką tej serii i jestem podekscytowana i ciekawa, co z nią zrobią" – powiedziała.
Zapytana, czy byłaby zainteresowana rolą dziewczyny Bonda, Sweeney powiedziała: "To zależy od scenariusza. Myślę, że lepiej bawiłbym się jako James Bond".
Biorąc pod uwagę, że role współczesnych dziewczyn Bonda pozwoliły im nieco bardziej skupić się na akcji, wyobrażamy sobie, że mogłaby być trochę jak James Bond. Jesteśmy jednak pewni, że internet eksplodowałby, gdyby potwierdzono, że w roli Bonda pojawi się kobieta, nawet jeśli Sweeney pozostanie uwielbiana przez pewną część internetu.
