Twórca wirusowego filmu Trump Gaza wygenerowanego przez sztuczną inteligencję, przedstawiającego Strefę Gazy jako raj w stylu Dubaju i przedstawiającego prezydenta popijającego koktajle z Benjaminem Netanjahu i Elonem Muskiem od niechcenia rzucających rachunki w powietrze, powiedział w niedawnym wywiadzie, że miało to być polityczna satyra na megalomańską ideę Trumpa (za pośrednictwem BBC).
Avital, który stworzył film w mniej niż osiem godzin przy użyciu narzędzi sztucznej inteligencji Arcana, eksperymentował z pomysłami politycznymi na krótki film. Szerokie rozpowszechnienie filmu zaskoczyło Avitala, ponieważ początkowo miało to być nieszkodliwy żart, ale wywołało burzę reakcji, szczególnie po tym, jak zostało udostępnione przez samego prezydenta.
Avital podkreślił nieprzewidywalną moc treści generowanych przez sztuczną inteligencję oraz to, jak szybko sprawy mogą wymknąć się spod kontroli w cyfrowym świecie. Argumentował, że podczas gdy film miał na celu krytykę tego, co postrzegał jako megalomańską wizję Gazy, jego niezamierzone przekształcenie w propagandę uwypukliło bardzo realne zagrożenia związane z generatywną sztuczną inteligencją.
Twórca wyraził nadzieję, że ten incydent wywoła ważne rozmowy na temat etycznego wykorzystania sztucznej inteligencji i jego wpływu na kreatywność. W miarę jak technologia sztucznej inteligencji staje się coraz bardziej powszechna w polityce, wciąż rośnie liczba pytań o jej etyczne wykorzystanie. Na razie nie wiadomo jeszcze, jak partie polityczne poradzą sobie z rosnącym wpływem sztucznej inteligencji.