Turcja pozostaje ostrożnym optymistą co do porozumienia między dowodzonymi przez Kurdów Syryjskimi Siłami Demokratycznymi a nowym rządem Syrii - poinformował we wtorek turecki urzędnik (via Reuters).
Porozumienie, które włącza instytucje kontrolowane przez SDF do administracji Damaszku, pojawia się w delikatnym momencie, gdy Syria zmaga się z wewnętrznymi niepokojami i następstwami masowych mordów na Zachodzie.
Turcja, od dawna sprzeciwiająca się SDF ze względu na powiązania z milicją YPG, którą Ankara uważa za organizację terrorystyczną, nalega, by pełna integracja oznaczała likwidację odrębnych struktur dowodzenia, a nie tylko symboliczny rebranding.
Biorąc pod uwagę, że siły tureckie są nadal obecne w północnej Syrii, a Ankara utrzymuje zdecydowane stanowisko w sprawie walki z terroryzmem, porozumienie to może oznaczać krok w kierunku stabilizacji regionalnej lub stać się kolejnym punktem zapalnym w i tak już niestabilnym krajobrazie.