Brazylia została rozbita wczoraj wieczorem w meczu z Argentyną, co było ciężką porażką 4-1, co oznacza, że Brazylia nie może sobie pozwolić na więcej strat, jeśli chce zapewnić sobie miejsce na Mistrzostwach Świata w 2026 roku. To jest coś, co prawie na pewno się wydarzy, ale wiele musi się zmienić, aby Brazylia była konkurencyjna w walce o następne Mistrzostwa Świata.
Vinícius Júnior, gwiazda Realu Madryt, który w poprzednim meczu, wygranym 2:1 z Kolumbią, strzelił decydującego gola w ostatniej minucie, powiedział, że nie chce ponownie przegrać: "Musimy przemyśleć wszystko, co robimy. Do Mistrzostw Świata pozostał już tylko rok, grałem już w jednym mundialu i nie chcę znowu przegrać" – czytamy za pośrednictwem RMC Sport.
Vinicíus krytycznie wypowiada się o drużynie, przyznając, że zagrali bardzo słabo, ale dodając, że "muszą się poprawić, trzymać głowy w górze i nigdy się nie poddawać". Brazylia została wyeliminowana w dwóch ostatnich Mistrzostwach Świata w ćwierćfinale, a być może najbardziej krytykowaną częścią zespołu jest trener Doríval Júnior, który nie zdołał stworzyć dobrej drużyny pomimo jakości zawodników. Zatrudnienie Carlo Ancelottiego raczej wcześniej niż później brzmi coraz bardziej prawdopodobnie...