Amerykańska aktorka Shelley Duvall, być może najbardziej znana z roli Wendy Torrance w klasycznym horrorze Kubricka Lśnienie, zmarła w wieku 75 lat.
Duvall, która spędziła drugą połowę swojej kariery w zapomnieniu, o której krążą plotki, że była w dużej mierze spowodowana stresem psychicznym, jaki spowodowała jej rola w Lśnieniu, pojawiła się na krótko w programie Dr. Phil w 2016 roku, aby porozmawiać o zdrowiu psychicznym.
Podobno cytowano jej wypowiedź, w której powiedziała, że "już nigdy nie da z siebie tak wiele" za rolę. Oprócz Lśnienia była również jedną z ulubionych ról reżysera Roberta Altmana, a także zagrała w Annie Hall.
Duvall zmarła we śnie z powodu powikłań związanych z cukrzycą, o czym poinformował The Hollywood Reporter partner Duvall, Dan Gilroy.
Spoczywaj w pokoju.