Nikt z żyjących nie mógł przypuszczać, że długo wyczekiwana i bardzo rozreklamowana kontynuacja najlepszego filmu 2019 roku (we wszystkich kategoriach) okaże się czystą, nieskażoną porażką. Ale tak było. Kontynuacja sagi Arthura Flecka w reżyserii Todda Phillipsa jest jednym z najgorszych wysokobudżetowych sequeli, jakie kiedykolwiek widzieliśmy, i piątym najgorszym filmem DC/Marvel, jaki kiedykolwiek wydano, w dużej mierze dzięki okropnemu scenariuszowi, niewiarygodnie stagnacyjnemu tempu i okropnym numerom muzycznym.
Dlaczego śmieszny film Joela Schumachera z lat 90. znalazł się na tej liście, być może nie wymaga dalszych wyjaśnień. Warner Bros. skupił się tutaj na sprzedaży zabawek, co oznaczało, że zamówili film skierowany wyłącznie do dzieci, z plastikowymi sutkami i kiepską obsadą. Gorszego castingu też chyba jeszcze nie było.
Jeśli udało Ci się przegapić przezabawnie słabą interpretację postaci Catwoman w wykonaniu francuskiego reżysera rocka i fotografa Pitofa, sugeruję... Nigdy też go nie zobacz. Bo ten film jest naprawdę okropny, co oczywiście oznacza, że siedzi pewnie na trzecim miejscu na tej liście wstydu.
Reżyser Josh Trank i 20th Century Fox chcieli "uwspółcześnić" Fantastic Four w ten sam sposób, w jaki Christopher Nolan zrobił to z Batmanem. "Mroczny, ugruntowany i dojrzały" to słowa kluczowe, które ostatecznie doprowadziły do powstania filmu, który wydaje się kiepskim żartem. Z perspektywy czasu trudno sobie wyobrazić, jak filmowiec mógłby wykonać gorszą robotę niż Fox tutaj.
Pierwszy film o złoczyńcy Spider-Manie Todda McFarlane'a nie był zbyt dobry, ale nigdy nie był tak strasznie okropny jak sequel, w którym reżyseria aktora Golluma, Andy'ego Serkisa, wyróżniała się jako fascynująco okropna. Nie ma w tym filmie ani jednej sceny, która by działała, ani jednej wymiany dialogów, która nie wydawałaby się nieznośnie dziwna lub wręcz nielogiczna, a ilość lepkich, brzydkich efektów specjalnych oferowanych w ostatniej godzinie jest tak przytłaczająca, że wręcz bolesne jest trzymanie oczu otwartych, dopóki nie pojawią się napisy końcowe.