Polski
Gamereactor
wiadomości

Charles Martinet podobno nie może już podkładać głosu Mario

Aktor głosowy wcześniej przez 30 lat podkładał głos maskotce Nintendo.

HQ

Zaledwie dwa lata temu w świecie gier wybuchła informacja, że Charles Martinet, człowiek, który przez 30 lat dawał głos Mario, musiał przekazać go Kevinowi Afghaniemu. W tym czasie mówiono, że Martinet będzie kontynuował współpracę z Nintendo jako ambasador, nie precyzując, co to oznacza.

Najwyraźniej sam Martinet nie był mądrzejszy w tej kwestii, według influencera Ricky'ego Berwicka (znanego z kpin i uprzedzeń wobec niepełnosprawnych). Spotkał Martineta na niedawnym konwencie, ale ten odmówił wykonania któregokolwiek z jego klasycznych głosów, które zawierały co najmniej połowę Mushroom Kingdom, ponieważ najwyraźniej nie wolno mu tego robić:

"Charlesowi Martinetowi nie pozwolono nawet użyczyć głosu Mario ani żadnemu z jego kultowych bohaterów na konwencie, w którym uczestniczyłem w weekend.

"To kurwa wstyd"

Samo Nintendo nie skomentowało sprawy, ale od czasu jego odejścia nie było żadnego filmu, na którym Martinet ponownie przedstawia Mario i ekipę, co by to wyjaśniało. Nie wydaje się wcale nierozsądne, że Nintendo miałoby klauzulę o niekonkurowaniu z ich nowymi głosami i nie zarabianiu pieniędzy na ich markach.

Berwick ma rację, szkoda, a to oznacza, że już nigdy nie usłyszymy, jak oznajmia "To ja, Mario!". Epoka położona ku upadkowi.

Nawiasem mówiąc, nie dalej jak wczoraj informowaliśmy, że Samantha Kelly, klasyczny głos stojący między innymi za Princess Peach i Toad, również została zwolniona i zostanie teraz zastąpiona przez kogoś innego.

Charles Martinet podobno nie może już podkładać głosu Mario


Wczytywanie następnej zawartości