Na tegorocznym IndieDevDay kolejną grą, która przykuła naszą uwagę, był nadchodzący survival horror Vermila Studios, Crisol: Theatre of Idols.
Gra jest wyjątkowa, ponieważ czerpie garściami z hiszpańskiego folkloru i zawiera mechanikę, w której twoja krew jest używana zarówno do zdrowia, jak i amunicji. Podczas wydarzenia mieliśmy szczęście spotkać się z dyrektorem generalnym i współzałożycielem Vermila Studios, Davidem Carrasco, i zapytaliśmy go o fabułę gry i elementy survival horroru.
Zapytaliśmy Carrasco, dlaczego uważa, że hiszpański folklor do niedawna nie pojawiał się tak często w grach. "Myślę, że jednym z głównych powodów, dla których Hiszpania nie poszła do przodu, jest to, że rynek nie był wystarczająco dojrzały. Bali się więc forsować jedną kulturę, która może nie być tak dobrze znana jak brytyjska czy amerykańska. Ostatnio zauważyli, że jest ona bardzo głęboka i może być wykorzystana na wiele sposobów".
Zapytany o to, w jaki sposób survival horror w grze dostarczy emocji, Carrasco powiedział: "Jesteśmy survival horrorem, więc używamy horroru jako elementu narracyjnego". Kontynuował: "To zabiera cię na rollercoaster napięcia, to nie jest ciągły jump scare; Ma dobrą mieszankę łamigłówek, akcji i narracji. Jednocześnie jednym z kluczowych elementów gry jest to, że twoja krew, której potrzebujesz, aby odzyskać zdrowie, jest również używana do przeładowywania broni.
Crisol: Theatre of Idols ma wystartować w niepotwierdzonym terminie w 2025 roku.
Pełny wywiad możecie obejrzeć poniżej: