Może Cię to zaskoczyć, ale wielka ewolucja Rainbow Six: Siege znana po prostu jako Rainbow Six: Siege X, nadal będzie wspierać konsole ostatniej generacji, czy to PS4, czy Xbox One. Tak, pomimo prawie pięciu lat od premiery obecnej generacji (PS5/Xbox Series X/S ), Ubisoft wciąż stara się dotrzeć do odbiorców korzystających ze starszych platform, aby grać w swoją taktyczną strzelankę, ale czy powinniśmy oczekiwać, że tak pozostanie w przyszłości?
W wywiadzie z dyrektorem kreatywnym Alexandrem Karpazisem, który możecie zobaczyć poniżej ze zlokalizowanymi napisami, zapytałem, czy kiedykolwiek był jakiś zamiar porzucenia wsparcia dla PS4 i Xbox One ? Odpowiedział:
"To zdecydowanie długa rozmowa, którą przeprowadziliśmy. Po raz kolejny chcemy oddać cześć i szacunek graczom, czasowi, który włożyli w grę i faktowi, że mogą grać w nią na konsolach, na które ją kupili.
"To nie jest kłamstwo, w końcu... Mówimy, że będziemy istnieć przez kolejne 10 lat, nie zawsze jesteśmy w stanie obsługiwać wszystkie starsze generacje konsol. Więc może ten dzień nadejdzie. Ale w przypadku Siege X, zwłaszcza w obliczu tego, co planujemy, chcieliśmy to uszanować i upewnić się, że gra działa tak samo dobrze, jak przed Siege X, a także że dla was jest więcej możliwości.
"Więc w przyszłości to może być coś... odległej przyszłości. Ale na razie zespół naprawdę dostarczył coś niesamowitego i nadal szanuje ograniczenia sprzętu starej generacji".
Tak więc, jeśli Siege X jest nadal bardzo ważną częścią ekosystemu PS4 i Xbox One, czy oznacza to, że istnieje świat, w którym gra może pojawić się na Nintendo Switch 2? Biorąc pod uwagę mechanikę myszy konsoli, z pewnością świetnie by pasowała, prawda? Karpazis powiedział mi:
"W przypadku Siege X był to ogromny wysiłek, aby upewnić się, że trafimy na każdą platformę, na której teraz jesteśmy. To było ogromne skupienie. Nie otworzyliśmy nawet okazji, aby powiedzieć: hej, przejdziemy teraz na inne platformy. Chcemy mieć pewność, że Siege X będzie działać jak najlepiej na platformach, na których jest dzisiaj".
Nie jest to ani potwierdzenie, ani całkowite zaprzeczenie, więc być może warto mieć oko na grę i nową platformę, aby zobaczyć, czy Ubisoft zacznie wykazywać zainteresowanie nią ze względu na swój długoletni tytuł.