Polski
Gamereactor
artykuły

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

Agresywni przywódcy, których zło wykracza poza ekran. Równie złośliwe, co zabawne, Marcus postanowił sporządzić listę dziesięciu najgorszych w historii kina.

HQ

Omówiliśmy już dziesięciu najlepszych i najbardziej bijących tyłek prezydentów filmowych wszech czasów, więc naturalne jest, że zajmiemy się również podobną listą dla złych facetów. Bo tak jak dobra strona potrzebuje swoich figurantów, aby się za nią zjednoczyć, tak samo zło potrzebuje jakiegoś charyzmatycznego, który poprowadzi drogę do zniszczenia. Ci przywódcy są czymś więcej niż tylko złoczyńcami – są zwierciadłem naszych lęków. Strach przed nadużywaniem władzy, przed megalomanią, przed małym człowiekiem, któremu przypisuje się zbyt wiele odpowiedzialności i brakuje serca. Ale są też niesamowicie zabawne do oglądania - o ile pozostają na ekranie.

Dominują i rządzą, za pomocą żelaznej pięści, broni laserowej, ucisku i po prostu ogólnego idiotyzmu. Najbardziej okrutni przywódcy świata filmu są często przerażającymi karykaturami, zabawnymi, ale czasami też dość przerażającymi. Niektórzy z nich noszą pelerynę, inni garnitury, ale to, co ich łączy, to paląca nienawiść do wszystkiego, co zdrowe i piękne w życiu. Dołącz do nas, gdy przejdziemy przez dziesięciu najgorszych (ale także) najbardziej zabawnych przywódców, którzy kiedykolwiek pojawili się na srebrnym ekranie. Studium tego, jak władza korumpuje za pomocą wybuchowego dramatu.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(10) Amon Goeth - Lista Schindlera (1993)


Zacznę listę od kodu. Nazwij to, jak chcesz. Bo choć nie rządził żadnym krajem ani królestwem, był niekwestionowanym królem swojego małego świata. Jedna z najciemniejszych w historii świata. Tak, teraz nadszedł czas, aby znów podejść do wszystkiego poważnie i zagłębić się w podręczniki historii. Dla tych z was, którzy wiedzą trochę o II wojnie światowej, Amon Goeth był jednym z najbardziej niesympatycznych i strasznych ludzi, jacy chodzili po ziemi. Jawny nazistowski oficer, który na każdym kroku kipiał sadystycznym impulsem. Rządził osławionym obozem koncentracyjnym Kraków-Płaszów żelazną ręką, torturując jeńców wojennych tak, jakby to była rozrywka w porze lunchu. Okropny człowiek z czarną w miejscu, gdzie powinno być jego serce, grany z lodowatym chłodem i niewygodnym dystansem przez Ralpha Fiennesa w "Liście Schindlera". Ale być może najgorsze w tym wszystkim jest to, że nieprzyjemny portret Goetha, który widzimy w filmie, jest rażąco stonowaną wersją. Pomyśl o tym przez chwilę.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina
To jest reklama:

(9) Lord Farquaad - Shrek (2001)


Bajkowy charakter Johna Lithgowa może i ma trzy jabłka wysokości, ale Farquaad jest w rzeczywistości podręcznikowym przykładem tyranii w miniaturze. Pozbywa się mniejszości, buduje królestwo skupione wokół siebie i próbuje wżenić się w korytarze władzy. Krótko mówiąc, jest wszystkim, co zwykle kojarzymy z narcyzmem i megalomanią, choć w bardzo małym ciele. Satyra jest tyleż klarowna, co ostra: marzy o doskonałości, porządku i, co nie mniej ważne, statusie – ale za cienką fasadą kryje się bardzo mały człowiek z gigantycznym kompleksem. Innymi słowy, tak jak często opisuje się wielu prawdziwych tyranów w historii.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(8) Generał Zod - Człowiek ze stali (2013)


Pomysł jest z pewnością dobry, aby uratować własną rasę. Niestety, oznacza to również, że Zod musi zniszczyć ludzkość, aby osiągnąć swój cel. Wiesz, drobne szczegóły. nie, Zod Michaela Shannona to lodowaty, wściekły i intensywny palant z widzeniem tunelowym, który bardzo przypomina wściekłego członka forum na Reddicie. Jego diatryba do Supermana, że jego obowiązkiem jest zapewnienie przetrwania Kryptonu, jest najbardziej denerwująca, być może głównie dlatego, że jest tak całkowicie przekonany, że to jego wielkie powołanie w życiu. Mesjasz z laserowym skupieniem i tyrańskimi podwładnymi.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(7) Król Edward I - Waleczne Serce (1995)


W podręcznikach historycznych mówi się o nim jako o Długonogim, który w tamtych czasach ponad 700 lat temu był bardzo realną osobą. W rękach scenarzysty Gibsona przeistoczył się jednak w sadystycznego tyrana. Średniowieczny superzłoczyńca, który lubuje się w mordowaniu Szkotów i wyśmiewaniu bojowników o wolność. Patrick McGoohan jest genialny w tej roli, kipiąc złośliwością, choć portret jest raczej niesprawiedliwy w porównaniu z tym, jak Edward jest opisany w podręcznikach historii.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina
To jest reklama:

(6) Prezydent Snow - Igrzyska śmierci (2012-2015)


Dokładna karykatura, która jest tak niepotrzebnie, nadmiernie zła, że prawie zakrztusisz się kawą. Mówcie, co chcecie o filmach, ale Sutherland wrzuca żelazo do ognia i idzie na łatwiznę w roli Snowa. Tyran, który z radością popija herbatę, bombardując szpitale dziecięce. Opanowany i cicho groźny, co w połączeniu z jego krzykliwym strojem i toksycznym uśmiechem jest tylko wisienką na torcie. Prezydent Snow jest despotą pokolenia Instagrama.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(5) Admirał generał Aladeen - Dyktator (2012)


Śmiejemy się z Aldeena w całej jego absurdalności. Karykatura Sachy Barona Cohena, w której wziął próżność, okrucieństwo i całkowite oderwanie od rzeczywistości wszystkich współczesnych dyktatorów i sprowadził je do bezbożnej, nędznej mazi. Strzela do ludzi, bo przebijają go w konkursach, pisze własny słownik i gnębi swoich ludzi jak nikt inny. A jednak nie możesz przestać się śmiać, nawet jeśli trochę boli cię to w środku.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(4) Hynkel - Wielki dyktator (1940)


Prawdopodobnie najbardziej zdecydowana i najsłynniejsza satyra ze wszystkich. Parodia Hitlera w wykonaniu Chaplina była odważna, stworzona w czasach, gdy żartowanie z niego nie było bezpieczne. Hynkel jest pompatyczny, dziecinny, nienawistny i absurdalnie zadufany w sobie - co właśnie czyni go tak niebezpiecznym. Symbolicznie bawi się kulą ziemską jak balonem, który jest chyba najbardziej eleganckim środkowym palcem dla faszyzmu w historii kina. Ale "Dyktator" to o wiele więcej niż olśniewająco dokładna satyra, to potężne przypomnienie, że śmieszność jest jedną z najskuteczniejszych i najostrzejszych broni, jakich można użyć przeciwko tyranii.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(3) Immortan Joe - Mad Max: Na drodze gniewu (2015)


Czy to jest to, co świat byłby traktowany, gdyby nadeszła apokalipsa, a zmarła gwiazda WWE zdobyła koronę lidera? Cóż, prawdopodobnie. Bo taki właśnie jest Immortan Joe, postapokaliptyczny dyktator Hugh Keaysa-Byrne'a z kompleksem boga i zamiłowaniem do chowu wsobnego i chromowanego makijażu. Trzyma kobiety jako stado hodowlane i kontroluje zasoby żelazną ręką. Groteskowe odbicie pustkowia, którym tu rządzi, wraz ze zgniłym uśmiechem ukrytym za respiratorem. Prawdziwy głupiec, który jest również jednym z najbardziej obrzydliwych szumowin, jakie widzieliśmy na srebrnym ekranie.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(2) Voldemort - Harry Potter (2001-2011)


Książki (i filmy) o Harrym Potterze mogą być skierowane przede wszystkim do dzieci i młodzieży, ale jeśli chodzi o tematykę serialu, nie wspominając o głównym antagoniście, Rowling nie szczędziła wydatków. Wyraźnie czerpie inspirację od jednych z najbardziej nikczemnych osób, jakie chodziły po tej ziemi, a Voldemort jest niczym innym jak pełnoprawnym faszystą z ambicjami, których Adolf Hitler byłby zazdrosny. Marzy o czystej krwi, przejmuje media, kontroluje rządzących i wysyła swoich śmierciożerców na mordercze misje, jakby byli żołnierzami gestapo z różdżkami. Jego metody są upiornie znajome i jest jednym z najbardziej niesympatycznych dupków w historii kina. Tyrania nie zawsze przychodzi w mundurze, czasami wystarczą łachmany i niespełniające norm umiejętności społeczne.

Dziesięciu najbardziej złych przywódców w historii kina

(1) Imperator Palpatine - Gwiezdne Wojny (1977-2019)


Niekwestionowany król złośliwości, największy i najgorszy z nich wszystkich - uosobienie zła. Manipulacyjny senator z najskuteczniejszą pokerową twarzą we wszechświecie, z uśmiechniętym uśmiechem i metodologią "zaufaj mi", która sprowadza ludzi na ziemię. Jego rakietowa kariera z pewnością byłaby czymś dla LinkedIn, choć jego pomarszczona, rodzynkowa twarz mogła nie zrobić wielkiego pierwszego wrażenia na tych, którzy odwiedzali jego profil. Ale żarty na bok, Darth Sidious i jego mistrzowski rozkaz 66 są podręcznikowym przykładem dyktatury. Fakt, że udało mu się również przekonać najszlachetniejszego rycerza Jedi o najlepszych intencjach i najlepszych intencjach w galaktyce, by został mordercą dzieci, wiele mówi o jego paskudnej charyzmie. Palpatine jest dyrektorem generalnym zła, mrocznym władcą marionetek wszechświata.

Jaka jest Twoja lista, kto Twoim zdaniem jest najbardziej złośliwym liderem w historii?



Wczytywanie następnej zawartości