Giorgia Meloni w niezręcznej wymianie zdań z Trumpem po tym, jak prezydent USA nazwał ją "piękną"
– Nie masz nic przeciwko temu, żeby cię nazywano piękną, prawda? Bo jesteś.
Niezręczny moment miał miejsce na szczycie pokojowym w Strefie Gazy 13 października, kiedy premier Włoch Giorgia Meloni wydawała się wyraźnie nieswojo podczas uścisku dłoni z prezydentem USA Donaldem Trumpem, odsuwając się na chwilę, gdy kamery uchwyciły wymianę zdań.
Incydent miał miejsce w czasie, gdy światowi przywódcy spotkali się, aby omówić wysiłki na rzecz deeskalacji konfliktu w Strefie Gazy. Napięcie wzrosło jeszcze bardziej, gdy chwilę później Trump zwrócił się do Meloni podczas konferencji prasowej i powiedział: "Nie masz nic przeciwko temu, że nazywasz cię piękną, prawda? Bo jesteś.
Prezydent Stanów Zjednoczonych poprzedził swój komentarz słowami: "Nie wolno mi tego powiedzieć. Bo to koniec twojej kariery politycznej, jeśli powiesz, że to piękna, młoda kobieta", po czym dodaje: "Ale zaryzykuję".
Uwaga ta spotkała się z krytyką w Internecie i wśród obserwatorów politycznych, którzy określili ją jako "niestosowną" i "nie na miejscu" na szczycie dyplomatycznym wysokiego szczebla. Premier Włoch Giorgia Meloni nie odpowiedziała publicznie na ten komentarz.