Fantasy, odgrywanie ról i strategia zawsze były dobrym połączeniem i niewiele jest rzeczy na tej ziemi, które łączyły te koncepcje tak dobrze, jak Heroes of Might and Magic. Ta czcigodna seria jest powszechnie znaną marką w świecie gier dzięki swojej długiej obecności i popularności, sięgającej lat 1990. Podobnie jak w przypadku Age of Mythology i Command & Conquer: Generals, pierwotnie był to spin-off. Zaczęło się od Might and Magic, stworzonego w latach 80. przez Jona Van Caneghema i New World Computing. Seria ta była znana z perspektywy pierwszej osoby i ciekawego świata fantasy. Następnie, w miarę jak Might and Magic rozwijała się jako marka, marka rozszerzała się na nowe gatunki.
To właśnie w 1995 roku ukazała się pierwsza gra z serii pod nazwą Heroes of Might and Magic: A Strategic Quest. Ten tytuł był bezpośrednio zainspirowany pierwszym Kings Bounty, z strukturą, która była podobna, z kilkoma różnicami, takimi jak budowanie miasta. Zbierasz zasoby, rekrutujesz żołnierzy, ulepszasz swojego bohatera i walczysz w bitwach turowych. Ta seria była ewolucją tej, którą widzieliśmy w Kings Bounty i twierdzę, że Caneghem jest tak samo ważne dla Might and Magic, jak Sid Meier jest dla Civilisation. Kolejny wyraźny znak tej inspiracji można było dostrzec po wydaniu Heroes of Might and Magic: Quest for the Dragon Bone Staff na PlayStation 2. To nie był Heroes of Might and Magic, ale remaster Kings Bounty pod nową nazwą, w którym drobne zmiany, takie jak muzyka i kosmetyczne poprawki, są wyraźnie zauważalne, ale rozgrywka pozostaje nienaruszona.
Spośród tytułów innych niż PC największe wrażenie zrobiły na nich wersje Gameboy Colour oryginału i sequela. Były bardziej podobne do swoich odpowiedników na PC i zostały wydane w latach 2000-2001. Druga była szczególnie wyjątkowa ze względu na sposób, w jaki łączyła aspekty wszystkich trzech głównych gier na PC, gdzie nawet jeśli nie była idealna, format działał bardzo dobrze przenośnie. Szczególnie podobała mi się wtedy druga gra, mimo że muzyka w pierwszej była o niebo lepsza. Ponadto, pomimo ograniczeń formatu, można było dobrze się bawić również tą edycją, w której wydawała się nowoczesna nawet przy ograniczonej grafice i dźwięku. Niestety, nie jest jasne, ile egzemplarzy sprzedały się w tym formacie te dwa tytuły, ale warto było spróbować.
3DO Company i New World Computing wydały cztery główne tytuły na PC w tej popularnej serii sequeli, a w planach była piąta część i tytuł online. Niestety, to nie wystarczyło, aby utrzymać firmy przy życiu. Obie upadły w 2003 roku, a Ubisoft kupił prawa do Might and Magic za prawie 14 milionów dolarów. Caneghem kontynuował tworzenie gier, ale niestety nie w ramach tej marki. Trochę szkoda, że nie był bardziej zaangażowany we współczesne tytuły, biorąc pod uwagę, jaką wiedzę posiada na temat swojego dzieła. Jego ostatni tytuł został wydany w 2017 roku pod nazwą Creature Quest, a on sam był również zaangażowany w Victory Games ' nieistniejący już Command & Conquer: Generals 2. To, nad czym obecnie pracuje, jest nieco niejasne, jednak wiemy, że serwery Creature Quest zostały na stałe wyłączone na początku 2024 roku.
Ubisoft wziął na siebie odpowiedzialność za wyprodukowanie kolejnego Heroes of Might and Magic po przejęciu i wyprodukował stosunkowo udaną piątą część z pomocą dewelopera Nival. Piąta część sprzedała się w tym samym roku w ponad 350 000 egzemplarzy i została uznana przez Ubisoft za sukces komercyjny. Niestety, sequele serii otrzymywały coraz gorsze oceny i recenzje zarówno przez dziennikarzy, jak i graczy ze swoimi szóstymi i siódmymi tytułami. Recenzenci uważali, że gry są mniej premium, bardziej zepsute i zbyt symetryczne w swoim projekcie niż wcześniej. Opisali te gry jako nie tak zabawne i interesujące w swojej podstawowej strukturze. Moja osobista opinia jest taka, że uważam, że szósta i siódma wyglądały znacznie lepiej pod względem designu niż piąta, ale niestety obie były zbyt skoncentrowane na trybie wieloosobowym i symetrii, że w konsekwencji straciły swój urok.
Ponieważ siódmy tytuł sprzedaje się znacznie poniżej oczekiwań, minie dużo czasu, zanim ponownie zobaczymy oznaki życia marki. Osobiście uważam, że był to śmiertelny cios dla serii, ponieważ minęło dziewięć lat przed ogłoszeniem Heroes of Might & Magic: Olden Era. Opracowany przez Unfrozen, będzie się toczył w królestwie New World Computing po utworzeniu. Będziemy podróżować po zupełnie nowym kontynencie i w zamyśle będzie to próba powrotu do jego korzeni. W kilku wywiadach Unfrozen zwracali uwagę na to, jak popularne są pierwsze tytuły i chcieli zaproponować własną interpretację tego świata.
My w Gamereactor nie byliśmy jeszcze w stanie przetestować nowego tytułu, dlatego nie możemy w tej chwili wypowiadać się na temat jego zalet i niedociągnięć. Jedno jest pewne: Might and Magic nie do końca stał się dojną krową, na którą liczył Ubisoft. Widać to również w głównej serii, która nie doczekała się jeszcze nowego tytułu poza Might & Magic X: Legacy z 2014 roku. Jeśli Olden Era dobrze się sprzeda, być może nawet zobaczymy nowe życie w głównej serii, ale warto powiedzieć, że mieliśmy też szczęście, że King's Bounty nie zostało całkowicie zapomniane, ponieważ ta seria otrzymała swój ostatni tytuł w 2021 roku. Fakt, że obie te kultowe marki są nadal żywe, jest po prostu niesamowity, ale pozostaje pytanie, czy w dzisiejszych czasach jest jeszcze miejsce dla tych skamieniałości. Wiemy, że starsze gry nadal dobrze się sprzedają, jednak nie wiemy, jak dobrze się sprzedają. Wszystko zależy od tego, czy Unfrozen zdoła spełnić swoje obietnice i zaoferować coś wystarczająco interesującego zarówno starszym, jak i nowym graczom serii.
Caneghem nie jest tak dobrze znany jak, powiedzmy, Meier czy Chris Taylor w sferze strategii, ale jego znaczenie dla gatunku jest nie do przecenienia, ponieważ bez niego wielu deweloperów straciłoby dwa ważne źródła inspiracji dla swoich dzieł. Heroes of Might and Magic 3 nadal ma dużą społeczność na całym świecie i tętniącą życiem scenę rywalizacji z corocznymi turniejami. Trzecia część jest, według samego Goga, ich najlepiej sprzedającym się tytułem od czasu premiery w 2008 roku, co pokazuje, że kilku iteracjom udało się pozostać zarówno popularnymi, jak i aktualnymi dzisiaj.
W przyszłym roku Heroes of Might and Magic obchodzi swoje 30-lecie istnienia, a jeśli jesteście z nimi od początku, tak jak ja, bez wątpienia będziecie mieli co świętować w przyszłym roku. Śledzę Heroes of Might and Magic od samego początku i zawsze doceniałem tę koncepcję. Budowanie małych królestw i walka o zasoby tych światów ma w sobie radość i ponadczasowość. Tak bardzo różni się od Age of Wonders, Songs of Conquest, Kings Bounty i Disciples, że pozostaje wyjątkowy w swoim gatunku. W czasach nowożytnych trylogia doczekała się również wariantu gry planszowej, którego jeszcze nie wypróbowałem.
Pomimo zmian deweloperskich i wydawniczych, nadal jasne jest, że w erze nowożytnej jest miejsce na serię. Nie wiadomo też, czy Caneghem powróci do serialu, który kiedyś współtworzył, choć jeśli tak, to raczej nie będzie kimś więcej niż konsultantem. Niezależnie od tego, nie mogę się doczekać 2025 roku i mam nadzieję, że Unfrozen odniesie sukces w swoim projekcie.