Tego lata dowiedzieliśmy się, że w październiku na konsolach ukaże się Frostpunk: Console Edition, a podczas Gamescomu spotkaliśmy się z dyrektorem marketingu w 11 bit Studios, Patrykiem Grzeszczukiem, aby porozmawiać o nadchodzącej edycji.
"Z naszego punktu widzenia to nie jest port" - wyjaśnił. "To w pełni przeprojektowana gra. Właśnie dlatego wprowadzenie w życie tego, nazwijmy to, portu, zajęło nam ponad rok od pierwotnej premiery na PC. Przeprojektowaliśmy całość od podstaw, zaczynając od sterowania, interfejsu użytkownika, ogólnego doświadczenia, aby ludzie mogli poczuć tę grę i grać w nią tak, jakby została zaprojektowana z myślą o konsolach od samego początku."
Rozmawialiśmy także nieco o pomysłach stojących za Frostpunkiem jako całością i przesłaniach gry:
"Chcemy tworzyć takie gry, które pozostaną z tobą nawet po ich zakończeniu. Coś, co sprawia, że o tym myślisz i chcesz podzielić się tymi myślami ze swoimi przyjaciółmi, rodziną i tak dalej."
Nie jest to zaskakująca odpowiedź, biorąc pod uwagę fakt, że gra polega na przetrwaniu kolonii w trudnym, zimowym klimacie. Jeśli chodzi o nasze wrażenia z pecetowej wersji Frostpunka, tytuł bardzo przypadł nam do gustu, jak możecie przeczytać w naszej recenzji.
Czy planujecie ograć Frostpunk na konsoli?