Podczas gdy The Fall Guy jest w kinach dopiero od kilku dni i najwyraźniej nie radzi sobie zbyt dobrze, z około 64 milionami dolarów na koncie po weekendzie otwarcia, co uważa się za około połowę budżetu produkcji, Ryan Gosling i zespół odpowiedzialny za film mają nadzieję, że będą mieli szansę wrócić do tej franczyzy.
W rozmowie z Fast Company, Gosling został zapytany o wykonanie większej liczby wyczynów kaskaderskich w hipotetycznej kontynuacji filmu, na co odpowiedział i ujawnił, że scenariusz sequela jest już przygotowany i gotowy do realizacji.
"Sequel w pewnym sensie napisał się sam. Znamy już [tę historię] bardzo dobrze. Mamy tylko nadzieję, że ludziom spodoba się ten film na tyle, że będziemy mogli dalej opowiadać historię tych postaci. Tak bardzo ich kochamy, kochamy ten świat i jestem przekonany, że możemy to zrobić".
Gosling kontynuował nieco wyjaśnianie, co miał na myśli, dodając: "Już teraz – mam na myśli to, że kochamy te postacie tak bardzo, że chcieliśmy wiedzieć, tylko dla siebie, co stanie się z Coltem i Jody [postacią graną przez Emily Blunt] po zakończeniu filmu? Jaka jest dla nich następna faza? I wiemy dokładnie, co to jest. Miejmy nadzieję, że publiczność też chce wiedzieć".
Nie jest jasne, czy ta historia zostanie kiedykolwiek opowiedziana, sądząc po dotychczasowych wynikach kasowych, ale miejmy nadzieję, że uda nam się ją zobaczyć, ponieważ The Fall Guy był świetną zabawą, o czym świadczy nasza recenzja.