Niedawno opowiedzieliśmy Wam o ogromnym sukcesie, jakim jest Dragon Age: The Veilguard na Steam i o tym, jak gra pobiła rekordy innych gier dla jednego gracza, nie tylko od BioWare, ale także od EA jako wydawcy jako całości. Najnowszy Dragon Age, mimo całego swojego sukcesu, osiągnął nieco ponad 70 000 graczy, co nie jest małą liczbą, ale jest marne w porównaniu z tym, co Monster Hunter miał w zanadrzu.
Wczoraj rozpoczął się Monster Hunter: Wilds beta i najwyraźniej jest to coś, na co fani naprawdę, naprawdę, naprawdę czekali z niecierpliwością, ponieważ gra, w ciągu kilku godzin od debiutu, według SteamDB, zdołała osiągnąć szczytową liczbę jednoczesnych graczy wynoszącą 463 798 graczy. Wow.
Dla porównania, na listach wszech czasów Steam to wystarczy, aby ta beta stała się 22. największą jednocześnie graną grą na platformie Valve w historii, pokonując historię sukcesu, która wynosiła Helldivers II, Among Us, Sons of the Forest i Grand Theft Auto V i zbliżając się potężnie do pokonania Fallout 4, Terraria, a nawet Call of Duty (w którym niedawno zadebiutował bijący rekordy popularności Black Ops 6 ).
Nie trzeba dodawać, że wygląda na to, że czeka nas monumentalna premiera w lutym, kiedy Monster Hunter: Wilds pojawi się w pełni.