Już w momencie premiery pod koniec lutego, Monster Hunter: Wilds spotkał się z entuzjastycznymi recenzjami i niebotycznie wysoką sprzedażą, i od tego czasu wszystko się rozwija. Kiedy Capcom prezentuje teraz swój raport kwartalny (styczeń - marzec), okazuje się, że kontynuuje swój niemal niewyobrażalny sukces, odnotowując ósmy rok z rzędu, w którym firma pobiła rekordy zarówno sprzedaży, jak i zysków.
Imponujące, a trzeba pamiętać, że spółka może pochwalić się również tym, że już dwanaście lat z rzędu notuje rosnące przychody operacyjne. Wilds jest silnym czynnikiem przyczyniającym się do tego, a Capcom pisze:
"W wyniku zarówno zaspokojenia silnych oczekiwań fanów, jak i udanych działań mających na celu budowanie świadomości poprzez różne wydarzenia i inne działania, światowa sprzedaż przekroczyła 10 milionów sztuk, co przyczyniło się do zysków.
Doprowadziło to również do wzrostu sprzedaży starszych Monster Hunter tytułów firmy, dodają:
"... oczekiwanie na Monster Hunter: Wilds dało impuls do ciągłego wzrostu sprzedaży Monster Hunter World: Iceborne i Monster Hunter Rise; W rezultacie łączna sprzedaż serii przekroczyła 100 milionów sztuk na całym świecie, co pomogło zwiększyć wartość marki Monster Hunter".
Monster Hunter: Wilds będzie się dobrze sprzedawał jeszcze przez długi czas i zdecydowanie możemy spodziewać się ogromnych ekspansji. Ponadto wkrótce powinien nadejść czas na nową grę Resident Evil - więc Capcom będzie nadal dostarczał znakomite raporty, takie jak ten, jeszcze przez długi czas.