Polski
Gamereactor
artykuły

Najgorsze gry roku 2024

Miniony rok był świadkiem jednych z najgłośniejszych rozczarowań ostatnich czasów, ale było zaskakująco mało naprawdę okropnych gier. Jednak i tak udało nam się wykopać kilka z pryzmy kompostu.

HQ

Podczas gdy rok 2023 był przejażdżką kolejką górską pełną ogromnych wzlotów i upadków, rok 2024 był nieco łagodniejszy. Po prostu nie znajdziemy w tym roku naprawdę okropnych gier, takich jak Kong: Skull Island czy The Lord of the Rings: Gollum, a nawet notorycznie kiepski wydawca, taki jak Gamemill Entertainment, zdołał wydać w większości stosunkowo przyzwoite gry - świat się skończył!

To powiedziawszy, jak zawsze, lista najgorszych gier roku zawiera dobrą mieszankę obiektywnie złych gier - z kiepską grafiką, słabym sterowaniem i mnóstwem błędów - oraz gier, które są technicznie zabawne, ale rozczarowują tak bardzo, że należy je uznać za kompletne porażki.

Kong: Instynkt przetrwania - 7 poziomów


Kong: Skull Island był zdecydowanie najgorszą grą zeszłego roku i bez wątpienia poważnym pretendentem do miana najgorszej gry dekady. W tym roku słynny goryl ponownie trafia na listę, ale twórcy z 7Levels są zadowoleni, że ich gra wciąż przewyższa zeszłoroczną grę Kong.

Wcielasz się w szarego, ale fizycznie sprawnego mężczyznę, który próbuje odnaleźć swoją córkę w zrujnowanym mieście zniszczonym przez gigantyczne małpy i potwory. Jako konfiguracja nie jest zła, ale niestety grafika jest tak płaska, sterowanie tak sztywne, a walka tak pozbawiona inspiracji, że największym zagrożeniem kończy się twoja własna nuda. Kong zasługuje na coś lepszego.

Najgorsze gry roku 2024
To jest reklama:

Pneumata - Deadbolt Interactive


Odkąd w 2010 roku Amnesia: The Dark Descent nas wystraszył, obserwujemy stały strumień klimatycznych horrorów pierwszoosobowych. Niestety, najbardziej przerażającą rzeczą w wielu z tych tytułów jest ich wyraźny brak jakości, i niestety dotyczy to również raczej nijakich Pneumata.

Wizualnie jest wystarczająco przerażający, z mięsistymi potworami i mnóstwem ciemności, która jest oświetlona tylko przez ograniczone źródła światła. Ale wszystko, co znajduje się pod powierzchnią gry, jest prawie obraźliwie słabe. Od cienkiej historii, która wiele sugeruje i obiecuje tylko po to, by dostarczyć rozczarowujące i nijakie zakończenie, po rozgrywkę, która cierpi z powodu słabego projektu i wyjątkowo głupiej sztucznej inteligencji. Deadbolt Interactive ewidentnie nie miało większych ambicji związanych z Pneumatą i niestety widać to na wszystkich parametrach.

Najgorsze gry roku 2024

Skull & Bones - Ubisoft Polska


Piracka gra Ubisoftu rozpoczęła życie jako ewolucja żeglarskiej części Assassin's Creed IV: Black Flag, ale produkcja kilka razy zboczyła z kursu i musiała zostać wznowiona. Po 11 latach gra wieloosobowa Ubisoft Singapore została w końcu wydana na początku tego roku, ale niestety wynik był niezwykle rozczarowujący.

Skull & Bones nie ma absolutnie żadnej sensownej działalności na lądzie, a to, co dzieje się na morzu, nie jest na tyle duże, aby uzasadnić wysoką cenę gry. W rzeczywistości pod wieloma względami doświadczenie jest gorsze niż Black Flag, ponieważ nie możesz na przykład wchodzić na pokład innych statków i walczyć jeden z człowiekiem.

To jest reklama:

Rok 2024 Ubisoftu był trochę koszmarem, a dużą część winy można przypisać Skull & Bones.

Najgorsze gry roku 2024

Ario - Gry Vata


Platformówce 2,5D Ario brakuje tylko jednej litery, aby podzielić się swoją nazwą z najlepszą serią platformówek na rynku. Niestety, w samej grze brakuje o wiele więcej.

Na palcach jednej ręki można policzyć, ile dobrego robi Ario, a ta ręka nie musi nawet mieć nienaruszonych wszystkich palców. Projekt poziomów jest ciasny, najprostsze interakcje wymagają milimetrowej precyzji, a nasz bohater ma dokładnie zerowy rozpęd, co sprawia, że gra jest zdecydowanie zbyt sztywna.

Graficznie Ario też nie jest klejnotem, a najbardziej pozytywną rzeczą w tym doświadczeniu jest to, że kończy się za około godzinę.

Najgorsze gry roku 2024

Legion samobójców: Zabij Ligę Sprawiedliwości - Rocksteady


Rocksteady dostarcza Suicide Squad: Kill the Justice League jedną z najlepiej wyglądających gier roku i chociaż historia nie osiąga tych samych wyżyn, co ich uznana seria Arkham, po drodze wciąż jest kilka zabawnych sekwencji. Co więc poszło nie tak?

W pewnym sensie jest to kryzys tożsamości. Gra stara się być zarówno grą wieloosobową, jak i dla jednego gracza, a dwie nogi gry nieustannie kończą się okrakiem na sobie. Innym razem projekt jest po prostu zły. Na przykład wygląd i zachowanie wrogów nie są różnorodne, a misje w grze są niezwykle monotonne. Suicide Squad z pewnością potrafi bawić, ale w porównaniu do Batman: Arkham Knight jest to spadek jakości.

Najgorsze gry roku 2024

South Park: Śnieżny dzień - pytanie


Dzięki zabawnym grom fabularnym The Stick of Truth i The Fractured but Whole, South Park w końcu doczekał się kilku wydań gier, które uchwyciły dorosły, ale infantylny humor serii. Niestety, tegoroczny South Park: Snow Day przypomina nam bardziej niezbyt udaną grę z serii na Nintendo 64 z jej słabą rozgrywką akcji i amputowanym humorem.

Doceniamy to, że gra ma kampanię dla jednego gracza z przerywnikami filmowymi i - kilkoma - zabawnymi kwestiami, a system kart rogue-lite, który zapewnia nowe umiejętności, zapewnia bardzo potrzebną różnorodność. Nie zmienia to jednak faktu, że South Park: Snow Day to niechlujny i monotonny romans, który nie wyciąga wystarczająco dużo ze swojej licencji.

Najgorsze gry roku 2024

Taxi Life: Symulator jazdy po mieście - Simteract


Kiedy myślimy o małej, ale popularnej niszy symulatorów pracy opartych na prowadzeniu samochodu (których niekoronowanym królem jest prawdopodobnie Euro Truck Simulator ), zwykle myślimy o szarych i ogólnych środowiskach. Inaczej jest w przypadku Taxi Life: A City Driving Simulator, który pozwala bawić się w taksówkarza w drugim co do wielkości mieście Hiszpanii, Barcelonie.

Niestety, ani Sagrada Familia, ani architektura Gaudiego nie są w stanie uratować tego, co jest technicznie nierównym i stosunkowo płaskim symulatorem. Teraz turyści rzadko wyróżniają się inteligencją, ale tutaj ich sztuczna inteligencja jest zbyt głupia i ani oni, ani inni użytkownicy dróg nie wykazują żadnych oznak inteligencji. Rezultatem są niesatysfakcjonujące wrażenia z jazdy, które nie są kompensowane przez inne aspekty zarządzania.

Wreszcie grze (wbrew tytułowi) po prostu brakuje życia. Nie ma rozmów z pasażerami ani zabawnych doświadczeń w taksówce, które przełamywałyby monotonię. To wszystko jest kliniczne, bezpłciowe i całkowicie nudne.

Najgorsze gry roku 2024

Zgoda - Fireaxis Studios


W roku, w którym jeden producent gier po drugim zwalniał niezliczonych pracowników, Concord stał się ostatecznym symbolem wszystkiego, co jest nie tak z większością branży gier. Podczas gdy każdy mógłby niemal powiedzieć, że gatunek strzelanek jest nasycony, kierownictwo Sony Interactive nalegało na wydanie setek milionów dolarów na Concord od Fireaxis Games - tylko po to, by po marnych dwóch tygodniach wycofać się z projektu, zamknąć serwery gry i zwrócić pieniądze wszystkim klientom.

Jednak brak sukcesu gry można ostatecznie przypisać twórcom, którzy, według kilku mediów, mieli niezdrową kulturę korporacyjną, w której nie było miejsca na krytykę i sceptycyzm. W efekcie powstała gra, która mimo długiego czasu produkcji i niemal nieograniczonego budżetu była pozbawiona zarówno uroku, jak i jakości, jakby została zgrupowana w bezkształtną, szarą masę.

Miejmy nadzieję, że Concord będzie lekcją dla ludzi z branży finansowej, aby w przyszłości skupili się bardziej na jakości i treściach offline, ale mamy wątpliwości.

Najgorsze gry roku 2024


Wczytywanie następnej zawartości