Świat golfa tętni życiem po niedzielnym finale US Open, dzięki oszałamiającemu zwycięstwu J.J. Spauna i jego inspirującym słowom, które znaczą coś więcej niż tylko turniej golfowy. "Choć sprawy układały się źle, wciąż starałem się po prostu zaangażować w każdy strzał. Próbowałem dalej kopać głęboko. Robiłem to przez całe życie" – powiedział, odnosząc się do swojego zwycięstwa, które obejmowało putt o długości 65 stóp (19,5 metra) na ostatnim dołku, aby wyprzedzić Roberta MacIntyre'a o dwa uderzenia.
https://x.com/usopengolf/status/1934403009716347117
Ale zwycięstwo Spauna ma większą wagę, ponieważ w 2018 roku błędnie zdiagnozowano u niego cukrzycę typu 2 i podano mu nieskuteczne leczenie, które spowodowało, że poczuł się gorzej i ostatecznie wypadł poza pierwszą 500 w PGA, tracąc w ten sposób kartę PGA. O tym, że ma cukrzycę typu 1, dowiedział się dopiero w 2021 roku.
Jego powrót był niesamowity. Miał tylko jeden tytuł PGA Tour, Valero Texas Open w 2022 roku, zanim zdobył swój pierwszy duży tytuł, w wieku 34 lat.