Wiele mówiło się o wstecznej kompatybilności Microsoftu dla następnej generacji, z twierdzeniami w tym tygodniu - z zwykle wiarygodnych źródeł - że wsteczna kompatybilność będzie czymś wyjątkowym z następną konsolą Xbox.
Wygląda na to, że będzie to oparte na sprzęcie, a nie na emulacji, a pewnego dnia wydawało się to być potwierdzone przez szefową Xboxa, Sarah Bond, która powiedziała:
"Wspólnie z AMD rozwijamy najnowocześniejsze rozwiązania w układach scalonych do gier, aby dostarczyć nową generację innowacji graficznych, które odblokują głębszy poziom jakości wizualnej oraz wciągającą rozgrywkę i doświadczenia gracza wzbogacone o moc sztucznej inteligencji, a wszystko to przy zachowaniu kompatybilności z istniejącą biblioteką gier Xbox".
Teraz pojawiło się kilka dodatkowych szczegółów w tej sprawie od insidera i leakera eXtas1s (dzięki, Pure Xbox), który w przeszłości wykazał się zaskakującym talentem do ujawniania rewelacji. W swoim najnowszym filmie na YouTube mówi, że Microsoft pracuje nad znacznie ulepszoną kompatybilnością wsteczną dla Xbox i Xbox 360 w usłudze o nazwie Xbox Classics (chociaż nazwa nie jest jeszcze sfinalizowana)
Chodzi o to, że pozwoli nam to cieszyć się grami z pierwszych dwóch konsol Microsoftu z lepszą grafiką niż wcześniej i większą stabilnością. Ponadto usługa będzie działać na wszystkich urządzeniach Xbox, w tym na przenośnej konsoli Xbox Ally, i będzie obsługiwać subskrypcję Game Pass:
"To, nad czym pracuje Xbox, to nowa, zaawansowana platforma emulacji, zaprojektowana do uruchamiania klasycznych tytułów Xbox 360 i oryginalnych tytułów Xbox ze stabilnością [i] ulepszeniami graficznymi - pełną integracją z Game Pass, komputerami PC, obecnymi konsolami, urządzeniami przenośnymi, takimi jak ROG Xbox Ally i oczywiście chmurą".
To dobrze wpisuje się w niedawne stwierdzenie szefa gier Microsoftu, Phila Spencera, że "w przyszłym roku będzie to naprawdę wyjątkowy rok dla Xboxa". Ta funkcja zostanie podobno wprowadzona w 2026 roku, kiedy Xbox obchodzi 25-lecie istnienia, a eXtas1s uważa, że może to nastąpić w dwóch fazach. Cel tej nowej usługi jest wyjaśniony w następujący sposób:
"Celem, jak rozumiem, jest nie tylko przywrócenie nostalgii, ale także to, aby w te gry wideo grało się lepiej niż kiedykolwiek - nawet na sprzęcie przenośnym, takim jak ROG Xbox Ally i chmurze, na smart TV lub telefonie komórkowym".
A to brzmi całkiem zachęcająco. Istnieje mnóstwo klasyków dla Xbox (Star Wars: Knights of the Old Republic, The Elder Scrolls III: Morrowind, Jade Empire, Project Gotham Racing 2, Splinter Cell: Chaos Theory, Panzer Dragoon Orta i Halo: Combat Evolved - by wymienić tylko kilka) i Xbox 360 (Viva Piñata, Kameo: Elements of Power, Banjo-Kazooie: Nuts & Bolts, Blue Dragon, Project Gotham Racing 4, Fable III i Halo 3 - żeby wymienić tylko kilka), więc możliwość korzystania z tej biblioteki wzbogaconej na słonecznej plaży za pośrednictwem Game Pass na Xbox Ally nie brzmi tak źle, prawda?