Elden Ring: NightReign został ujawniony podczas Game Awards, a ze zwiastuna jasno wynika, że kooperacja jest dość natarczywym celem. Ale czy to oznacza, że gra jest jakimś rodzajem gry serwisowej na żywo od FromSoftware? Nie, na to nie wygląda.
IGN grał w tę grę wyłącznie już od kilku godzin i miał okazję porozmawiać z przedstawicielami zespołu odpowiedzialnego za grę. W swojej dłuższej zapowiedzi piszą, że nie jest to gra na żywo - nie ma battle passu, ani żadnych mikrotransakcji. I można w niego grać w trybie offline samodzielnie:
"Trzeba powiedzieć, że Elden Ring Nightreign nie jest grą usługową na żywo. Po zakupie otrzymasz dostęp do pełnego pakietu i nie musisz się z nim zmagać ani o przepustki bojowe ani mikrotransakcje. Można w nią również grać w trybie dla jednego gracza, jeśli chcesz pozostać offline, z pulami zdrowia wrogów, które zmniejszają się, aby nie były zbyt przytłaczające dla graczy solo (chociaż, co ciekawe, obecnie nie ma planów, aby pozwolić graczom grać w parach)."
Pierwszy zwiastun możecie obejrzeć poniżej.