Rafa Nadal został pokonany w swoim pierwszym meczu w ćwierćfinale Pucharu Davisa w Maladze, co może być jego ostatnim zawodowym meczem jako tenisisty.
Pierwszy gem w ćwierćfinale holendersko-hiszpańskim, w którym zmierzyli się Nadal i Botic van de Zandschulp, zakończył się po myśli Holendrów (6:4, 6:4). Mecze ćwierćfinałowe Pucharu Davisa rozgrywane są w meczach do trzech zwycięstw, więc teraz kolej na Carlosa Alcaraza i Tallona Griekspoora.
Jeśli Alcaraz wygra, czeka go trzeci mecz deblowy. Jeśli Hiszpania ostatecznie zwycięży, Nadal może jeszcze zagrać w półfinale, choć poziom, który dziś zaprezentował, jest daleki od tego, do czego przyzwyczailiśmy się oglądać u 38-letniego tenisisty z Majorki.
Jego rywal był szybszy, a Nadal popełniał zbyt wiele błędów w długich punktach, błędów, których nie popełniał często. W pewnym sensie ta porażka zamyka koło Nadala: zagrał 31 meczów singlowych w Pucharze Davisa i przegrał tylko dwa z nich: drugi był pierwszym meczem, który rozegrał w Pucharze Davisa w 2004 roku.