Nie ma wątpliwości, że Capcom przywrócił Resident Evil do dawnej świetności dzięki Resident Evil 7: Biohazard, Resident Evil 2, Resident Evil 3 i Resident Evil Village, więc zrozumiałe jest, że hype prowadzący do premiery Resident Evil 4 był ogromny. Fakt, że bardzo pozytywna recenzja Bena jest jedną z mniej entuzjastycznych, mówi wiele o "ostatecznym" produkcie, dlatego wspaniale jest zobaczyć, jak remake ma również świetny początek komercyjny.
Capcom ogłosił, że Resident Evil 4 sprzedał się w ponad 3 milionach egzemplarzy w ciągu pierwszych dwóch dni. Oznacza to, że radzi sobie lepiej niż Resident Evil 2 i Resident Evil Village , które potrzebowały czterech dni na wysyłkę tej samej kwoty.
Niezwykle imponujące. Zwłaszcza, że Resident Evil 4 nie jest dostępny na Xbox One. Czy może to oznaczać, że ten remake tego, co wielu uważa za najlepszą grę w serii, stanie się najlepiej sprzedającym się Resident Evil w historii? Co o tym sądzicie i jak do tej pory podoba Wam się Resident Evil 4?