Los Angeles Galaxy pokonało Seattle Sounders FC w finale Konferencji Zachodniej play-offów MLS w miniony weekend. Podobnie jak w przypadku półfinałów, jest to tylko jeden mecz, który zakończył się wynikiem 1-0 po golu Dejana Joveljicia w końcówce meczu i asyście Riqui Puiga w 85. minucie.
LA Galaxy wygrało dziesiąty playoff Konferencji Zachodniej, a jeden z jego kluczowych graczy doznał poważnej kontuzji... i grać dalej. Puig doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego (ACL) w lewym kolanie w drugiej połowie, ale grał przez trzydzieści minut i ostatecznie zadecydował o strzeleniu jedynego gola Joveljicia w meczu.
25-letni kataloński pomocnik, który grał w latach 2020-2022 w FC Barcelonie, strzelił w tym sezonie 17 goli i zaliczył 20 asyst dla LA Galaxy w 36 meczach. Niestety, będzie grał przez większość, jeśli nie przez cały sezon MLS 2025. Jego kontrakt został niedawno przedłużony do 2027 roku.
"Dzisiaj zaczyna się nowe wyzwanie" – powiedział gracz, kluczowy element dla LA Galaxy. Zerwanie ACL w kolanie to jedna z najgorszych kontuzji, jakich może doznać piłkarz. To te same kontuzje, których ostatnio doznali tacy zawodnicy jak Rodri, Carvajal czy Militao.
Po zwycięstwie w Konferencji Zachodniej, Los Angeles Galaxy zmierzy się z New York Red Bulls w najbliższą sobotę, 7 grudnia, w MLS Cup, w którym zmierzą się mistrzowie Zachodu i Wschodu. LA Galaxy zdobyło tytuł rekordowo pięć razy, ostatni raz w 2014 roku, podczas gdy New York Red Bulls nigdy go nie zdobył.