Michał Probierz nie będzie już selekcjonerem reprezentacji Polski. Robert Lewandowski wygrywa krótką zimną wojnę, która rozpoczęła się w zeszłym tygodniu, kiedy piłkarze Barcelony powiedzieli, że nie będzie już grał z Polską z Probierzem jako menedżerem.
Ten spór rozpoczął się, ponieważ Probierz, który opuścił Lewandowskiego w ostatnim wezwaniu, zdecydował się wybrać nowego kapitana zamiast Lewandowskiego. Napastnikowi Barçy, reprezentantowi świata od 2014 roku, strzelcowi 85 goli w 158 meczach, nie spodobało się, że został poinformowany "podczas kładzenia dzieci spać" i napisał na X, że z powodu "utraty zaufania do trenera" powstrzyma się od dalszej gry w drużynie narodowej.
Polska przegrała w ostatni wtorek 2-1 z Finlandią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Choć początkowo Probierz mówił, że nie poda się do dymisji, rozmowa z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarym Kuleszą sprawiła, że Probierz ogłosił, że po dziewięciu zwycięstwach, pięciu remisach i sześciu porażkach opuszcza funkcję selekcjonera, którą pełnił od września 2023 roku.