Simone Inzaghi zakończył swoją erę w Interze Mediolan. Cztery lata, odkąd dołączył w 2021 roku, z wieloma tytułami, w tym jednym Serie A w 2024 roku, dwoma Coppa Italia w 2022 i 2023 roku, trzema Superpucharami... ale z bolesnym smakiem w ustach po przegraniu dwóch Champions League finałów: w 2023 roku z Manchesterem City, a zwłaszcza w zeszłym tygodniu z Paris Saint-Germain, przechodząc do historii jako jedyna drużyna, która przegrała różnicą pięciu bramek w finale Pucharu Europy.
Jak podaje Sky Sport Italia, Inzaghi dołączy do saudyjskiego klubu Pro League, jednego z najsilniejszych, z dobrze znanymi zawodnikami europejskiego futbolu, takimi jak Joao Cancelo, Aleksandar Mitrovic, czy bramkarz Bono, ale także klubu, który ma bardzo pecha: kupili Neymara, a on rozegrał tylko siedem meczów, a właśnie teraz został odrzucony przez Bruno Fernandesa, Kapitan Manchesteru United.
Inzaghi miał kontrakt obowiązujący do 2026 roku z Interem. Wygląda na to, że to sam Inzaghi zdecydował się odejść, wiedząc, że niewiele więcej może zrobić, aby ożywić drużynę, która przegrała Serie A w ostatniej kolejce i została upokorzona przez PSG. Teraz Inter będzie próbował przekonaćComo do siebie menedżera Cesca Fábregasa, jednego z najbardziej rozchwytywanych menedżerów, podczas gdy Inzaghi będzie mógł poprowadzić Al-Hilal w Klubowych Mistrzostwach Świata, mierząc się w fazie grupowej z Realem Madryt.