Gamereactor



  •   Polski

zaloguj się
Gamereactor
Sport

Trent Alexander-Arnold spodziewał się, że po powrocie do Liverpoolu spotka się z "wrogą reakcją"

Zawodnik Realu Madryt został wygwizdany w swoich ostatnich meczach w zeszłym sezonie, ponieważ nie był "transparentny" w kwestii swojego odejścia z klubu.

HQ

Real Madryt odwiedzi dziś wieczorem Anfield w meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów z Liverpoolem, co oznacza, że Trent Alexander-Arnold wróci do miejsca, które nazywał domem przez 20 lat. Prawy obrońca przeszedł drogę od bycia lokalnym bohaterem w Liverpoolu i cenionym rodzimym graczem, do wyrzutka, ponieważ zdecydował się nie przedłużać umowy z Liverpoolem i podpisywać kontrakt z Realem Madryt, klubem, który dwukrotnie pokonał Liverpool w finałach Ligi Mistrzów (2018 i 2022).

Jak ludzie zareagują, gdy znów zobaczą Trenta? Czy będą go wiwatować w nagrodę za te wszystkie lata noszenia czerwonych strojów, czy też będą go wygwizdywać (tak jak to zrobili w jego ostatnich meczach w zeszłym sezonie)? Paul Gorst, dziennikarz Liverpool Echo, powiedział, że spodziewa się, iż spotka się z "wrogim przyjęciem".

– Myślę, że było sporo nieporozumień wśród fanów Liverpoolu, kiedy wszedł z ławki w meczu z Arsenalem w maju. Niektórzy ludzie wygwizdali, a niektórzy nie. Myślę, że tym razem będzie dużo więcej zgody. Prawdopodobnie spotka się to z wrogim przyjęciem. Nie wiem, czy wszyscy kibice się z tym zgodzą, ale jeśli wejdzie na boisko, to pewnie będzie to bardzo wrogie przyjęcie dla jego powrotu – powiedział w rozmowie z Marcą.

Inny dziennikarz śledzący losy Liverpoolu, Juan Yagüe, wyjaśnia, dlaczego wielu fanów Liverpoolu wciąż ma do niego urazę: "Brak przejrzystości zawodnika był bardzo niepopularny. Sprawiał wrażenie, jakby decyzja nie została podjęta, a podczas prezentacji z Realem Madryt powiedział, że długo na to czekał.

"Myślę, że zdania będą podzielone, ale większość ludzi wciąż nie może pogodzić się z tym, co wydarzyło się w zeszłym roku, więc będą oklaski, ale przede wszystkim buczenie."

Nie wiadomo jeszcze, czy Trent Alexander-Arnold zagra, ale jest to mało prawdopodobne, ponieważ wciąż dochodzi do siebie po kontuzji, a ostatni raz zagrał 13 września, dwa miesiące temu. Xabi Alonso być może nie zdecyduje się na poddanie go presji związanej z grą przeciwko kolegom z drużyny... którzy są bardziej witają Trenta z otwartymi ramionami. "Nie wiem jak fani, ale przytulę go, kiedy go zobaczę. Jest moim przyjacielem - powiedział zawodnik Liverpoolu Ryan Gravenberch.

Trent Alexander-Arnold spodziewał się, że po powrocie do Liverpoolu spotka się z "wrogą reakcją"
@TrentAA on X


Wczytywanie następnej zawartości