Conor McGregor, były mistrz UFC w wadze piórkowej i lekkiej oraz jeden z najlepiej opłacanych sportowców w historii, został uznany za winnego gwałtu. Po dwutygodniowym procesie sąd cywilny w Dublinie nakazał mu wypłacenie ofierze odszkodowania w wysokości 250 000 euro.
Do gwałtu doszło w grudniu 2018 roku w hotelu w Dublinie. Ofiara, Nikita Hand, przedstawiła wystarczające dowody, aby przekonać ławę przysięgłych, w tym raporty medyczne dotyczące obrażeń, których doznała.
Ofiara twierdzi, że McGregor dusił ją po tym, jak odmówiła uprawiania seksu z zawodnikiem UFC. Lekarze stwierdzili, że miała "umiarkowane lub ciężkie" obrażenia, jak czytamy w RTÉ.
Początkowo prokuratorzy odmówili postawienia zarzutów karnych. McGregor został następnie pozwany w sądzie cywilnym przez Hand, która powiedziała, że ma nadzieję, że sprawa zachęci inne ofiary napaści do szukania sprawiedliwości.
Pomimo tego, że McGregor została zobowiązana do zapłacenia 250 000 euro za szkody ogólne, w tym finansowe po tym, jak była niezdolna do pracy z powodu urazu pourazowego. Ława przysięgłych nie przyznała odszkodowania kwalifikowanego ani odszkodowania z nawiązką.
Sędzia uważa również, że inny incydent miał miejsce w czerwcu 2024 roku, kiedy zamaskowani mężczyźni włamali się do domu Hand i dźgnęli nożem jej partnera, nie ma związku z incydentem.