Czy masz kierownicę wyścigową, kilka pedałów, drążek zmiany biegów i hamulec ręczny, może silnik z napędem bezpośrednim, a może nawet pełny zestaw do obsługi tego wszystkiego, a do tego konfigurację z wieloma monitorami? Czy masz wszystkie te gadżety, a mimo to nadal nie możesz w pełni podrapać się w pełni wciągające, jakim są wyścigi symulacyjne? Jeśli tak, F1 ma na to rozwiązanie.
Różne zespoły Formuły 1 zaprezentowały pełne symulatory wyścigów, które są w zasadzie całością powyższych, ale znajdują się w podwoziu bolidu F1. Zgadza się, możesz wskoczyć za kierownicę samochodu wyścigowego Aston Martin AMR24, Red Bull RB19, Alpine A524 i Williams FW46, aby uzyskać jak najbardziej autentyczne wrażenia z wyścigów symulacyjnych, a każda jednostka została nawet zaprojektowana i opracowana przez sprytnych ludzi w odpowiedniej siedzibie każdego zespołu.
Głównym haczykiem, jak można się spodziewać po pełnej konfiguracji wyścigów symulacyjnych, jest to, że są one dość drogie. W rzeczywistości najtańsza jednostka kosztuje 70 000 funtów, a niektóre stają się nawet drogie, nawet 100 000 funtów. Możesz nawet kupić model dostosowany do stylu RB18, który zdobył mistrzostwo Maxa Verstappena, a jego cena zaczyna się od 100 000 funtów. Nie trzeba dodawać, że jest to rozwiązanie dla elity simracingu i kolekcjonerów.