Lorenzo Musetti awansował wczoraj w swoim meczu ćwierćfinałowym, nie bez trudności, pokonując Francesa Tiafoe w czterech setach (6-2, 4-6, 7-5, 6-2) i ustawiając półfinał z Carlosem Alcarazem w piątek. Włoski zawodnik był jednak zamieszany w kontrowersje, ponieważ uniknął rzutu karnego, uderzając sędziego liniowego po kopnięciu piłki.
Do zdarzenia doszło w drugim secie. Musetti dostał piłki do podania, schylił się, aby złapać piłkę, ale nie zrobił tego, więc kopnął ją z frustracji... uderzenie urzędnika liniowego w brzuch. Przeprosił kobietę i dostał ostrzeżenie za niesportowe zachowanie ze strony sędziego, ale nic poza tym.
Później jego rywal, Frances Tiafoe, narzekał na ten moment: "Tak, to znaczy, oczywiście, że to zrobił i nic się nie stało. Myślę, że to komiczne, ale tak właśnie jest. Nic się nie stało, więc tak naprawdę nie ma o czym rozmawiać. Oczywiście nie jest to spójne, więc jest jak jest."
Musetti bronił się, mówiąc, że "Ostrzeżenie było słuszne, ale myślę, że sędzia widział, że nie było takiego zamiaru i dlatego prawdopodobnie po prostu pozwolił mi kontynuować grę", dodając, że przeprosił sędziego liniowego.