Po niezapomnianym zwycięstwie Maxa Verstappena w Grand Prix Brazylii trzy tygodnie temu, istnieje duża szansa, że Verstappen ponownie zostanie mistrzem świata w ten weekend w Las Vegas.
W zapowiedzi Grand Prix dwaj kierowcy z opcjami tytułu, Verstappen i Lando Norris, rozważali swoje opcje. "Teraz w mistrzostwach wygląda to nieco lepiej, ale zobaczymy w ten weekend. Czuję, że nawet w Brazylii na suchej nawierzchni w końcu byliśmy całkiem przyzwoici w tempie wyścigowym" – powiedział Verstappen.
"To oczywiście zupełnie inny tor, zupełnie inne temperatury. Jest jeszcze o co się ścigać - nawet w klasyfikacji konstruktorów myślę, że jest szansa, więc zobaczymy, co możemy zrobić" - powiedział Verstappen na stronie F1.
Verstappen ma tytuł mistrzowski kierowców w swoim zasięgu: musi tylko ukończyć wyścig przed Norrisem, bez względu na to, na której pozycji. Jednak klasyfikacja konstruktorów to inna sprawa, w której Red Bull Verstappena jest trzeci, 49 punktów za McLarenem Mercedesem.
A teraz Norris ma szansę powalczyć o pierwszą koronę konstruktora McLarena od 1998 roku. Główną konkurencją jest Ferrari, które traci 36 miejsc za McLarenem. "Wiemy, że Vegas jest prawdopodobnie torem, który będzie bardziej odpowiadał Ferrari, tak jak pasował im w zeszłym roku, ale wiemy, że Katar może być dla nas bardziej korzystny".