Polski
Gamereactor
zapowiedzi
Assetto Corsa Evo

Assetto Corsa Evo Zapowiedź we wczesnym dostępie: Symulator wyścigowy o zdumiewającym potencjale

Najbardziej oczekiwana kontynuacja w świecie sim-racingów została udostępniona w formie wczesnego dostępu.

HQ

Gdyby ktoś, kto ma jakąś ogólną wiedzę na temat świata wyścigów, twierdził przed premierą 8 listopada 2013 roku, że pierwszy symulator wyścigów 20-osobowego niezależnego studia Kunos Simulazioni zdominuje cały gatunek, sprzeda się w 14 milionach egzemplarzy i 12 lat później będzie większy niż kiedykolwiek, ani jedna żyjąca osoba by w to nie uwierzyła. Ta analiza spotkałaby się jedynie ze śmiechem i można śmiało powiedzieć, że to, co Marco Massarutto & Co osiągnęli w formie Assetto Corsa jest jedną z tych naprawdę zdumiewających historii o grach.

Assetto Corsa Evo
Zdjęcie z wnętrza Mercedesa AMG GTR GT3 na wzniesieniu startowym na torze Laguna Seca, które zostało ponownie zeskanowane laserowo i czuje się niesamowicie dobrze.

We wrześniu 2018 roku Kunos wypuścił oficjalną grę GT3 opartą wyłącznie na samochodach, zespołach, kierowcach i torach międzynarodowego toru GTWC. Assetto Corsa Competizione nigdy nie miał być bezpośrednim sequelem, ale bardziej spin-offem, opartym na Epic Unreal Engine 5 i skupiającym się na oficjalnych licencjach i e-sporcie. Kunos potrzebował nieco ponad trzech lat, aby naprawdę dobrze opanować Competizione, a po kłótniach z zakupionym silnikiem gry ogłosili w 2022 roku, że Assetto Corsa 2 będzie powrotem do podstaw studia: mieszanką samochodów ulicznych i wyścigowych, wielu różnych rodzajów sportów motorowych i dyscyplin, a wszystko będzie oparte na nowym, autorski silnik.

Lata zleciały, a oczekiwanie było długie. W międzyczasie, w latach, które odliczam do wydania Assetto Corsa Evo we wczesnym dostępie, grałem w Assetto Corsa i Assetto Corsa Competizione więcej niż kiedykolwiek i codziennie stwierdzałem (w kółko), że są to dwie najlepsze gry symulacyjne wydane od czasu GTR 2 Simbina w 2004 roku. Co wiele mówi. Teraz Evo jest tutaj i pomimo początkowych problemów z serwerem i paskudnego błędu, który przez wadliwą część online uniemożliwiał cokolwiek poza wyścigami prób czasowych, świat wyścigów symulacyjnych mógł teraz spędzić cały weekend w sequelu Kunosa. Oto kilka krótkich wrażeń.

To jest reklama:
Assetto Corsa Evo
Moja Alfa (Project Alfa 2025) pojawia się w menu startowym, wyglądając niesamowicie.

Najbardziej rozreklamowaną częścią Evo przed grą był niewątpliwie aspekt otwartego świata, w którym Kunos odtworzył znaczną część północnych Niemiec, gdzie gracz będzie mógł swobodnie jeździć po rozległych wiejskich drogach, bez czasów okrążeń i przeciwników, a w tej wczesnej wersji gry nie jest to uwzględnione. Część z otwartym światem nie jest uwzględniona i, według samego studia, pojawi się dopiero latem. Zamiast tego oferowanych jest pięć torów (Laguna, Brands Hatch, Bathurst, Suzuka i Imola ) oraz 20 samochodów, z których cztery to zwykłe samochody wyścigowe. Możliwe jest prowadzenie wyścigów treningowych bez sprzeciwu sterowanego przez komputer i możliwe jest prowadzenie "pojedynczego wyścigu" z samochodami AI.

Jednym z tematów rozmów przed piątkową premierą Evo było to, czy Kunos naprawdę dążył do absolutnego realizmu, tak jak w ich dwóch poprzednich grach, czy też teraz istnieje ryzyko, że spróbuje pozwolić, aby dostępność podobna do Gran Turismo spotkała się z bezwzględnym realizmem, na którym opierają się poprzedniczki. Możesz wyrzucić to zmartwienie przez okno, już teraz. Evo to symulator, czysty i prosty, a nowa fizyka opon wyraźnie zapożyczyła elementy z pierwszej gry, a także z Competizione. Już na pierwszym okrążeniu w okolicach Brands Hatch łapię się na tym, że się uśmiecham, bo to jest znajome, ale też świeże i inne, a wszystko to jednocześnie.

Assetto Corsa Evo
Aspekt otwartego świata zostanie udostępniony dopiero latem.
To jest reklama:

Jeśli chodzi o ulepszenia w fizyce opon i siłowe sprzężenie zwrotne w grze, szybko staje się jasne, że Kunos wykonał dużo pracy nad środkiem ciężkości samochodu i jeszcze bardziej przejrzystą i szczegółową emulacją tego, jak czuje się podczas skręcania, hamowania i przyspieszania. Czuję się dokładnie tam, gdzie mam mojego Mercedesa AMG GTR GT3 bardziej niż kiedykolwiek, zanim jeszcze zacząłem majstrować przy ustawieniach kierownicy i zanim którykolwiek z systemów podwójnego ruchu Gamereactor w ogóle działał z grą (telemetria nie została jeszcze udostępniona różnym producentom). Nazwanie fizyki samochodu i FFB absolutnie niesamowitymi, nawet teraz, nie jest przesadą. Jest to uczciwa ocena tego, co po sfinalizowaniu (tego lata) przyćmi wszystko w simracingowym niebie.

Kunosowi udało się stworzyć system Force Feedback, który wydaje się być w stanie przekazać mi jako kierowcy dokładnie to, co dzieje się w oponach i podwoziu, bez konieczności wyrzucania siły z podstawy kierownicy tak bardzo, jak to często ma miejsce w wielu innych konkurencyjnych tytułach. Gdyby nie było tu wielu cennych szczegółów w tym, jak czuje się kierownica, można by nazwać FFB "słabym", ale nie jest to możliwe, tak jak jest. Jest ona bardziej realna niż zarówno w Assetto Corsa, jak i Assetto Corsa Competizione. Możesz poczuć wszystko, co dzieje się pod samochodem i w nim, bez konieczności ściskania kierownicy przed każdym zakrętem, a to bardziej przypomina Automobilista 2 niż cokolwiek innego, jeśli o mnie chodzi.

Assetto Corsa EvoAssetto Corsa Evo
Wygląda na to, że modele samochodów już teraz mogą przebić samo Gran Turismo 7, co czyni je najlepszymi w gatunku wyścigów.

Wrażenia z jazdy samochodem przypominają również nieco Automobilista 2 w tym, jak ty, jako kierowca, możesz kontrolować samochód bardziej za pomocą pedału hamulca niż w poprzednich tytułach Assetto i że samochód ma tendencję do lekkiego obracania się (tym razem również emuluje się elastyczność podwozia, po raz pierwszy w historii rozwoju Kunosa), jeśli wciśniesz gaz, gdy przednie opony nie są zgodne z z przodu samochodu. Nie zdarza się to na przykład w Competizione i jest to aspekt krytykowany w Automobilista 2, który zawsze mi się podobał. Dla mnie zawsze wydawało się, że samochód ma prawdziwą wagę, prawdziwy pęd i jakby pod spodem była guma, która rozszerza się i rozciąga. O tym, że jest to realistyczne i dobrze wykonane, świadczą również profesjonaliści GTWC, James Baldwin i David Perel, którzy nazywają fizykę Evo "fantastycznie realistyczną", opisując ją jednocześnie jako uzależniającą.

Jeśli chodzi o grafikę, to również trudno nie być pod wrażeniem. Mały włoski zespół wyrzucił Unreal Engine, zbudował własną technologię renderowania i, nawet na etapie alfa, stworzył grę wyścigową, która jest oszałamiająca. Poza prezentacją podobną do Gran Turismo 6 (która jest naprawdę wspaniała i idealnie pasuje do gry), wspaniale jest zobaczyć niewiarygodnie wysoki poziom szczegółowości w nowych modelach samochodów. Po wyruszeniu na tor oczywiste jest, że Evo nie został odpowiednio zoptymalizowany, ponieważ jest daleki od ukończenia, a nawet w przypadku AMD 7900 XTX trudno jest uzyskać szczególnie płynną częstotliwość odświeżania w obecnej formie. Pamięć tekstur również ma regularne problemy i czasami gra staje się całkowicie, a następnie wymaga ode mnie przejścia do ustawień i wyłączenia "Pełnego ekranu", a następnie włączenia go ponownie.

Assetto Corsa EvoAssetto Corsa Evo
Grafika jest (już) genialna, podobnie jak dźwięk i siłowe sprzężenie zwrotne Evo.
Assetto Corsa EvoAssetto Corsa Evo
Assetto Corsa EvoAssetto Corsa Evo

Moim zdaniem najlepiej wyglądającą częścią całej gry na tym etapie jest zdecydowanie sposób, w jaki Kunos wykorzystał wolumetryczne oświetlenie, aby dodać trochę mgły do powietrza, której niestety brakuje każdemu symulatorowi wyścigów minus Dirt Rally 2.0, a o to prosiłem od lat. Buduje dużo realizmu, a także tworzy wspaniałą atmosferę i głębię, którą trudno zastąpić. Efekty pogodowe są tutaj również imponujące i nie mogę się doczekać, jak wspaniałe wszystko będzie, gdy wszystko się skończy. To samo dotyczy dźwięku, który już jest atrakcją. Kunos miał wyjątkowo dobry gust, aby dodać o 200% więcej pogłosu do dźwięku silnika i wydechu wewnątrz samochodu, co jest genialnym wyborem. Jest więcej stukania pod samochodem, więcej "stukania" w hamulcach i więcej skowytu ze skrzyń biegów, o co też prosiłem od lat, a teraz w końcu jest dołączone.

Assetto Corsa Evo być może nie powinien był zostać wprowadzony w tym stanie, jeśli mam być nieco bezlitosny w moim ostatnim zdaniu. Bardziej imponujące byłoby wypuszczenie tego lata na rynek całkowicie gotowego produktu opartego na niezwykle obiecującym fundamencie, który został tutaj zacementowany. Jednocześnie, podobnie jak w przypadku wielu projektów we wczesnym dostępie, fajnie jest mieć możliwość śledzenia od początku, a następnie obserwowania, jak gra od statusu alfa do złotego rośnie, rozszerza się, aktualizuje i jest ulepszana i dopracowywana do klejnotu, którym najprawdopodobniej się stanie, ponieważ jest tu niesamowity potencjał.

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości