Jannik Sinner, wciąż panujący numer 1 na świecie w tenisie, osiągnął porozumienie ze Światową Agencją Antydopingową (WADA) w sprawie dopingu i zaakceptował trzymiesięczny zakaz gry w tenisa. W zeszłym roku uzyskał pozytywny wynik testu na Clostebol, substancję zabronioną, ale zawodnik zawsze bronił się, że było to niezamierzone i dostało się do jego organizmu tylko przez kontakt z fizjoterapeutą.
WADA zaakceptowała jego wyjaśnienie, przyznając, że "Pan Sinner nie miał zamiaru oszukiwać, a jego ekspozycja na clostebol nie przyniosła żadnych korzyści zwiększających wydajność i odbyła się bez jego wiedzy w wyniku zaniedbania członków jego otoczenia".
"Jednak zgodnie z Kodeksem i na mocy precedensu CAS, sportowiec ponosi odpowiedzialność za zaniedbania świty. Opierając się na unikalnym zestawie faktów w tej sprawie, trzymiesięczne zawieszenie jest uważane za odpowiedni wynik" – podała Agencja w oświadczeniu.
Zakaz Sinnera rozpoczął się 9 lutego i będzie obowiązywał do 5 maja 2025 roku (wliczając w to zaliczenie za cztery dni wcześniej odbyte przez sportowca, gdy był tymczasowo zawieszony). Grzesznik będzie mógł wznowić działalność treningową 13 kwietnia. Będzie dostępny na następny Wielki Szlem, Roland Garros 25 maja, ale opuści m.in. Indian Wells i Miami Open (które wygrał w zeszłym roku).
Sprawa Sinner, a także postępowanie w innych głośnych sprawach dopingowych w zeszłym roku, takich jak Iga Świątek, spotkała się z ostrą krytyką ze strony wielu fanów, a nawet innych tenisistów, po tym, jak 23-letnia Włoszka została po raz pierwszy oczyszczona ze wszystkich zarzutów przez niezależny panel w marcu 2024 roku. WADA odwołała się jednak od decyzji Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) we wrześniu 2024 roku, uważając, że "stwierdzenie "braku winy lub zaniedbania" nie było prawidłowe w świetle obowiązujących przepisów", starając się o zakaz na okres od roku do dwóch lat.
Rozprawy w sprawie apelacji miałyby się odbyć w połowie kwietnia 2025 r. Zespół prawników Sinnera uznał, że lepiej będzie negocjować z WADA, akceptując w ten sposób "ofertę WADA dotyczącą rozwiązania tych postępowań na podstawie trzymiesięcznej sankcji". "Zawsze akceptowałem, że jestem odpowiedzialny za moją drużynę i zdaję sobie sprawę, że surowe zasady WADA są ważną ochroną sportu, który kocham" – powiedział Sinner w oświadczeniu.
Włoch ostatnio obronił tytuł Australian Open, co pozwala mu utrzymać dystans do Alexandra Zvereva i Carlosa Alcaraza.