Polski
Gamereactor
zapowiedzi
Moss: Book II

Moss: Book II wygląda lepiej, bardziej interaktywnie

Przyjrzymy się z góry kolejnej przygodzie Quill i Ciebie, Czytelniku, gdy Polyarc przygotowuje się do rychłej premiery na PSVR na PS4 i PS5.

HQ

Po pierwsze, po pierwsze. Pojawiają się informacje, że Moss: Book II zostanie wydany na PlayStation VR za niecałe dwa tygodnie, 31 marca 2022 r. To spełni niedawno ogłoszone okienko wypuszczania na wiosnę 2022 na bliższym końcu tego terminu, co oznacza, że ​​w końcu nadszedł czas, aby powiedzieć ci więcej o grze... zanim zacznij grać poprawnie do przeglądu za kilka dni.

Aby uzyskać pierwsze spojrzenie na kontynuację jednej z najbardziej znanych gier VR w historii, wzięliśmy udział w prezentacji rozgrywki prowadzonej przez Douga Burtona z Polyarc, ponieważ projektant gry grał we wczesną część gry, po czym obaj mieli sesję kontroli jakości. Burton i ostatecznie komunikator Lincoln Davis, który wkroczył, aby ogłosić ostateczną datę premiery gry. Wszystko to uzupełnia nasz zeszłoroczny wywiad z artystą Coolie Calihanem, który już dał nam dobre wyobrażenie o tym, czego gracze mogą się spodziewać po nowej przygodzie, która będzie „1,5 do 2 razy dłużej" i „narusza twoją więź z Quillem".

HQ

Zanim dotrzemy w ręce (i głowy) ostatecznej gry, wydaje się, że Księga II będzie opierać się na tym, co sprawiło, że oryginał stał się tak popularny wśród miłośników VR. Poza podjęciem historii, w której opuściłem Księgę, nowy tom w zasadzie rozwinie się w oparciu o założenia pierwszej gry, a następnie „dopracuje niektóre pomysły, które odbiją się" wśród graczy.

To jest reklama:

Zasadniczo oznacza to więcej umiejętności, większą skalę i nowe sposoby podkreślenia zarówno narracji, jak i interaktywności, biorąc pod uwagę, jak Polyarc definiuje serię jako „doświadczenie semi-coop", w którym Czytelnik lub gracz jest obecny i bierze aktywny udział w maleńki świat przypominający dioramę, w którym bohaterka myszy Quill zajmuje się uciskiem Arcane w średniowiecznej bajce fantasy.

Podczas krótkiej demonstracji rozgrywki widzieliśmy niektóre z nich na miejscu i w akcji. Wspanialsze środowiska zewnętrzne. Różni wrogowie, którzy oznaczają nie tylko wyzwanie do pokonania, ale być może rozwiązanie zagadki. Nowe uprawnienia i narzędzia zarówno dla Quill, jak i dla czytelnika. Na przykład mała mysz może teraz tworzyć nowe ścieżki dzięki swojej nowej mocy winnicy, być może budując most lub malując ścianę pnączami, po których można się potem wspinać. Również stworzenie przypominające łuskowiec, które wydawało się groźne, ale po pobiciu mogło zostać rzucone jak pinball, aby aktywować mechanizm.

Moss: Book II

Mówiąc o łamigłówkach, walce i postępach, Polyarc szuka „bardziej podobnego do lochów doświadczenia", z połączonymi obszarami (niektóre „wielkości kilku pomieszczeń Moss 1"), które wymagają eksploracji i kilku interakcji, aby rozwiązać większą całość, być może szukając klucz lub wracanie tam i z powrotem, aby zobaczyć, jak działania w jednym pokoju mają wpływ na inne, trochę jak w grach Zelda.

To jest reklama:

W wersji demo Quill nie mogła ominąć niektórych opancerzonych obiektów, które można zniszczyć... dopóki nie zauważyła i nie zaalarmowała Czytelnika tajemniczego posągu, który trzymał Młot, „potężne i satysfakcjonujące narzędzie" dla niej i gracza, ponieważ obaj to zrobią. przez większość czasu muszą pracować w tandemie. Mysz używa go od tego momentu w walce z nowymi opancerzonymi wrogami, podczas gdy Czytelnik pożycza go do większego wpływu, na przykład do radzenia sobie z urządzeniami podobnymi do tłoka. Poza tym te nowe bronie pozostają w obu do końca przygody, potencjalnie odblokowując inne wydarzenia w poprzednich lub przyszłych sytuacjach.

Moss: Book II

Po wizycie w „Konserwatorium", które wygląda jak imponująca szklarnia lub szklany budynek pokazujący nowy rodzaj środowiska zewnętrznego, i po drażnieniu jednej z oczekiwanych większych walk z bossami (w zasadzie z kimś lub czymś znacznie większym z dużo większym młotem), demo skończyło się i brakowało nam więcej, ale tym razem w kasku. Ponieważ jest to przede wszystkim wersja na PSVR (Polyarc nie skomentuje/nie zobowiąże się do potencjalnego wydania PSVR2, ani do innych zestawów słuchawkowych), można było już zauważyć bardziej przestarzałą grafikę i życzyć sobie lepszego zdefiniowania skądinąd pięknych detali, ale to przynajmniej ładuje się szybciej, jeśli grasz na PS5.

Polyarc skupia się na słowach kluczowych, takich jak „dotykowy", „obecność", „większy", „bardziej złożony" i nie mogliśmy się zgodzić, że jest to sposób na ulepszenie i tak już uroczego doświadczenia VR (nawiasem mówiąc, nie masz aby zagrać w pierwszą, ponieważ jest podsumowanie, ale ponieważ „nie możemy podsumować emocjonalnego doświadczenia", twórcy zdecydowanie to zalecają). Dodaj do tego „więcej triumfów i trochę złamanego serca", ponieważ ostrzegano przed narracją, wraz z dodatkową długością i głębią „aby utrzymać graczy w kasku nieco dłużej", a my potencjalnie szukamy najlepszych powód, aby odkurzyć PSVR i być może jeden z najciekawszych tytułów VR w 2022 roku. Chcielibyśmy to wkrótce potwierdzić w naszej recenzji Moss: Book II.

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości