Polski
Gamereactor
zapowiedzi
Sniper Elite: Resistance

Sniper Elite: Resistance Praktyczny podgląd: Cierpliwość jest cnotą

Po przekradnięciu się przez ulice opanowane przez nazistów mamy kilka wczesnych przemyśleń na temat nowej gry Sniper Elite.

HQ

Po tym, jak zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby pozostać całkowicie dyskretnym, zabijając strażników pistoletem i znajdując tajne drogi do moich celów, oczywiście jestem skazany na porażkę. Nie ma takiej rzeczywistości, w której nie zostałbym zauważony przez bystrego agenta Gestapo i zmuszony do pozostawienia stosu ciał przed budynkiem mieszkalnym, podczas gdy ustawiałbym mojego snajpera przy pobliskim oknie, podkładając miny dla każdego, kto wpadnie na genialny pomysł, by na mnie skoczyć.

W tym sensie Sniper Elite: Resistance jest dokładnie taki sam jak gry Sniper Elite, w które grałeś wcześniej. Mnóstwo nazistów do strzelania, wiele sposobów na osiągnięcie celu. Po rozegraniu 90 minut gry podczas niedawnej sesji demonstracyjnej wydaje się, że jest gotowa, aby dołączyć do pozostałych wpisów z tej ukochanej serii strzelanek.

HQ

W tej grze wcielasz się w Harry'ego Hawkera, brytyjskiego snajpera, którego fani serii znają z jego występów jako drugoplanowy główny bohater w poprzednich tytułach. Zazwyczaj Hawker jest snajperem, który dołącza do zwykłego bohatera Karla Fairburne'a, jeśli zdobędziesz kogoś, kto pomoże ci w kooperacji. Jest to jednak pierwsza prawdziwa wyprawa Harry'ego w światło reflektorów, ponieważ tym razem to on jest głównym bohaterem, a Fairburne wyrusza na główną misję Sniper Elite 5.

To jest reklama:

Kod Sniper Elite: Resistance biegnie równolegle do Sniper Elite 5, co wyjaśnia, dlaczego nie ma na nim przypiętej liczby 6. W tej grze wchodzisz na terytorium wroga jako Harry, rozmontowując nazistowską okupację od środka. Niekoniecznie jest to bardzo wyjątkowa opowieść, ale jest to coś, co fani serii będą znali i kochali, ponieważ mogą od razu zanurzyć się w mechanice skradania się i snajperki, która poprawiała się z każdą iteracją serii Sniper Elite.

Sniper Elite: Resistance

Misja, którą dostaliśmy do rozegrania, była trzecią misją w kampanii gry i okazała się dość długa, zwłaszcza ze względu na brak punktów zapisu w obecnej wersji (nie martwcie się, będą tam do premiery). Umierasz, bez względu na to, gdzie jesteś, i zostajesz odesłany z powrotem do punktu wyjścia. Pomogło mi to bardzo docenić otwarcie poziomu i różne trasy, które można było obrać. Chociaż nie jesteś Johnem Rambo, a wdanie się w strzelaninę w zwarciu z pewnością skończy się źle z powodu twojego ograniczonego zdrowia, masz wiele opcji do wyboru, gdy zbliżasz się do sytuacji, a jak wspomniałem na początku, chociaż skradanie się jest preferowanym kursem, najlepiej być gotowym do adaptacji, gdy sprawy nie idą po twojej myśli.

Jasne jest jednak, że skradanie się jest niezbędne do udanej operacji w Sniper Elite: Resistance, a narzędzia, którymi dysponujesz, doskonale nadają się do oczyszczania pola tak, aby nikt nie wiedział, że tam jesteś. Mapa jest również zaśmiecona przydatnymi przedmiotami, takimi jak karabiny snajperskie z tłumikiem i przecinaki do bełtów, które zapobiegają sprowadzeniu posiłków przez alarm. Dbałość o szczegóły na mapie wykracza poza proste pomoce wizualne i ukryte trasy, choć tych znajdziesz również w Sniper Elite: Resistance.

To jest reklama:
Sniper Elite: Resistance

O ile Sniper Elite: Resistance wydaje się być bardzo solidnym doświadczeniem skradania się, nie na darmo nosisz ten duży karabin na plecach. Strzelanie snajperskie w tej grze jest po prostu radością i jest płynne, gdy tylko się w tym opanujesz. Nie możesz biegać od osłony do osłony i strzelać snajpersko, ponieważ musisz być w stanie wstrzymać oddech, aby oddać idealne strzały. Nawet wtedy będziesz miał problemy z trafieniem w kilka pierwszych ruchomych celów. Kiedy jednak uda ci się zrobić świetne ujęcie, a kamera przesunie się na wroga na chwilę przed eksplozją jego klatki piersiowej lub czaszki, natychmiast uzyskasz haj, który sprawia, że chcesz po prostu znaleźć najwyższą wieżę i strzelać dalej, aż ulice będą czyste. Jedynym problemem, jaki znalazłem w moim krótkim czasie z grą, było to, że czasami okładka może być nieco niepewna. Jeśli znajdujesz się pod skosem lub próbujesz sfilmować coś ze szczelinami, takimi jak balustrada balkonu, aparatowi trudno jest zorientować się, gdzie próbujesz wycelować, więc w niektórych przypadkach musiałem stać z ukrycia, aby zrobić zdjęcie. Poza tym jednak cieszyłem się, gdy odkrywał mnie wróg, ponieważ oznaczało to, że mogłem zobaczyć więcej tego, co sprawiło, że ta seria stała się tak sławna.

Dzięki dodatkowym narzędziom, takim jak miny i materiały wybuchowe, możesz zamienić życie w piekło każdemu naziście, który myśli, że będzie w stanie zastrzelić cię również z bliskiej odległości. Wydaje się, że projekt poziomów opiera się na tym, że trzymasz się w ukryciu tak długo, jak tylko możesz, zanim da ci to pozycję, która jest tak soczysta, że nie możesz się powstrzymać od strzelania z niej. Jak już wspomnieliśmy, ukryte ścieżki i ogólny układ dodają ogromnej grywalności, dzięki czemu nie mam nic przeciwko śmierci, mimo że oznaczało to, że wróciłem do punktu wyjścia. Jedyną rzeczą, którą mogę naprawdę powiedzieć, a która może umniejszyć znaczenie gry, jest to, że nie ma się wrażenia, jakby Rebellion próbował tutaj czegoś szalenie nowego. Jest tryb Propaganda, który jest nowym trybem gry, który odblokowujesz grając w grę podstawową, ale nie widzieliśmy nic z tego, więc nie mogę skomentować, jak bardzo jest rewolucyjny.

Warto jednak powiedzieć, że nie uważam, aby Sniper Elite trzeba było rewolucjonizować. Nie zbudujesz tak ukochanej serii jak Sniper Elite, odrzucając formułę, która tak dobrze działała. Miło jest widzieć mniejsze, stopniowe zmiany, takie jak świeżo upieczony Harry Hawker, który po raz pierwszy wchodzi na główną scenę. Połącz to ze skradaniem się i snajperką, które tak dobrze pasują do scenerii i historii, a wygląda na to, że Rebellion jest kolejnym zwycięzcą.

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości