Przez całą drogę powrotną od Atari 2600 do najnowszej generacji konsol, seria Alien zrodziła niezliczone gry wideo. Niestety, jakość często była raczej niewystarczająca (i to ładnie to ujmując), ale przynajmniej wszystko wydaje się poprawiać dzięki dwóm dość interesującym projektom na horyzoncie. Jednym z nich jest jeszcze nienazwana gra VR, a sama myśl o eksploracji USCSS Nostromo w wirtualnym królestwie przyprawia nas o dreszcze. Drugi to Aliens: Dark Descent, nadchodząca taktyczna gra akcji od francuskiego studia Tindalos Interactive. Gatunek może wydawać się odpowiedni do horroru, ale po obejrzeniu prezentacji gry na Gamescomie organizowanym przez Focus Entertainment, poczuliśmy się pod wrażeniem.
Introducing: Tactical Horror
Aliens: Dark Descent to taktyczna gra akcji, w której musisz podejmować trudne decyzje w locie. Mając za zadanie powstrzymać epidemię ksenomorfów na księżycu Lethe, przejmujesz kontrolę nad drużyną pięciu kolonialnych marines, którą można zastąpić lub ulepszyć między misjami. Z permadeath i wrogami w ciągłym ruchu, czy to Ksenomorfami, czy najemnikami, prawdopodobnie nigdy nie dostaniesz chwili relaksu.
Ponieważ gra opiera się na Alien Franchise, horror odgrywa dużą rolę w grze. Jedną z rzeczy, które sprawiają, że horror, cóż, przerażający, jest oczywiście perspektywa. Kamera pierwszoosobowa lub widok z perspektywy trzeciej osoby przestraszonej i wrażliwej postaci sprawia, że ciągle boisz się tego, co się za następnym rogiem. Z perspektywy z góry na dół, Aliens: Dark Descent prawdopodobnie nie sprawi, że wyskoczysz z fotela w najbliższym czasie. Jednak dzięki sprytnym decyzjom projektowym grze nadal udaje się dodać elementy horroru na kilka interesujących sposobów, zarówno pod względem rozgrywki z chwili na chwilę, jak i jeśli chodzi o większe decyzje strategiczne.
Spawanie zamknęło drzwi percepcji
Tylko dlatego, że kamera jest odgórna, nie oznacza to, że zobaczysz wszystko, co nadchodzi. Stacje księżycowe składają się głównie z ciasnych korytarzy i pomieszczeń podzielonych ciężkimi metalowymi drzwiami. To, co się za nimi kryje, jest często nieznane, dopóki nie uda ci się ich otworzyć - może to być przydatny sprzęt lub Ksenomorf czekający na szansę przekształcenia twojej drużyny w gumę do żucia. Ponieważ zasilanie jest często wyłączone z powodu wszystkich obcych, eksplozji i innych rzeczy, będziesz musiał użyć dużej piły elektrycznej, aby otworzyć drzwi, co pozostawia jednego z członków twojej drużyny wyjątkowo wrażliwym.
Eksploracja stacji i robienie skrótów poprzez otwieranie drzwi pomaga odizolować poruszających się wrogów i zaplanować zasadzki, co jest kluczem do przetrwania. Za pomocą rozmieszczanych trackerów ruchu możesz zobaczyć ruchy kosmitów na mini mapie (mogą one jednak zostać zniszczone, więc lepiej je dobrze ukryć), a spawanie zamkniętych drzwi może odciąć wrogów z określonych kierunków, dając ci trochę oddechu. Gdyby tylko żołnierze w ten sam sposób odcięli się od swoich traumatycznych doświadczeń.
Zachowanie zimnej krwi oznacza zachowanie głowy
To, co najlepiej polizaliśmy w Aliens: Dark Descent, to fakt, że aspekty horroru również odgrywają rolę podczas zarządzania drużyną. Nawet twoi zaprawieni w boju kolonialni marines nie są odporni na przerażające niebezpieczeństwa, z którymi nieustannie się borykają, więc będziesz musiał nie tylko zarządzać ich zdrowiem fizycznym, ale także samopoczuciem psychicznym. Obciąż danego członka zespołu, a on może zacząć działać irracjonalnie, przegapić swoje strzały, nie słuchać rozkazów, a nawet sabotować twoją misję.
To, jak twoi żołnierze będą zachowywać się podczas misji, zależy od ich różnych cech psychicznych, takich jak upór lub determinacja. Będziesz miał ogromną listę żołnierzy do wyboru i ulepszania podczas gry, ale ostatecznie stanie się mniejsza, ponieważ gra oferuje permadeath. Wycofanie się jest jednak zawsze opcją, a czasami ewakuacja podczas misji może być lepszą opcją niż utrata całego oddziału - zwłaszcza jeśli mają przydatne ulepszenia. Zawsze możesz wrócić, a gra nawet pamięta twoje poprzednie działania, pozostawiając układ tak, jak to było, gdy wychodziłeś.
Gry oparte na serii Alien często miały trudności ze znalezieniem równowagi między powolnym, metodycznym horrorem oryginalnego arcydzieła kina a intensywną akcją wielu sequeli i spin-offów. Z taktycznym horrorem Aliens: Dark Descent wygląda na zaskakująco przemyślaną próbę zrobienia właśnie tego. Zainfekowane stacje księżycowe wydają się świetną scenerią dla taktycznej gry drużynowej i sprawia, że zastanawiamy się, dlaczego gatunek nie pojawia się częściej w elementach horroru. Miejmy nadzieję, że Aliens: Dark Descent będzie tak samo ekscytujące, jak się wydaje, gdy ukaże się w 2023 roku na PS4, PS4, Xbox One, Xbox Series S / X i PC.