Polski
Gamereactor
zapowiedzi
Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition

Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition Zapowiedź: Lepsza technicznie, ale nie jest to gra dla każdego

Nintendo spełni oczekiwania fanów, oferując całą serię Xenoblade na Nintendo Switch, ale ta odsłona różni się od reszty i należy to wziąć pod uwagę.

HQ

29 października 2024 r. gracze Nintendo Switch w końcu poczuli, że ich modlitwy zostały wysłuchane, gdy Nintendo ogłosiło Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition dla Nintendo Switch 20 marca. Tuż przed końcem konsoli gracze mogli pochwalić się tym, że cała seria Xenoblade skoncentrowała się na tym samym sprzęcie. Oryginalna gra na Wii U jest już 10 lat po premierze i prawie od dnia premiery Switcha Nintendo było błagane o jej portowanie.

I nic dziwnego, ponieważ jest to jedna z najwyżej ocenianych gier RPG 2010 roku, z bardziej dorosłym tonem i poważniejszą historią niż reszta serii. X w nazwie jest również ważny, ponieważ nie jest on powiązany z narracją reszty serii Xenoblade. Tak wielu będzie chciało wybrać tę nową wersję, albo aby zagrać w nią po raz pierwszy, albo powrócić do klasyka na nowym sprzęcie i zająć się nową zawartością na końcu gry. I choć jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić, to na razie moje wrażenia skupiają się na początku gry i jej pierwszych 4 rozdziałach. I do tego momentu nie ma różnicy w narracji czy historii. Przybycie statku Białego Wieloryba na Planetę Mira, uciekającego przed konfliktem z obcymi i zniszczeniem Ziemi, nie zmieniło się ani na jotę od 2015 roku, podobnie jak eksploracja Primordii czy założenie bazy dla ludzkiej kolonii.

Xenoblade Chronicles X: Definitive Edition

Nie była to najlepsza historia wtedy i nie jest najlepsza teraz, ale wciąż ma wystarczająco dużo mocy, aby nasmarować koła rozbudowanych, złożonych i szczegółowych systemów walki i eksploracji w rozległym, otwartym świecie tętniącym życiem. Nasza postać, spersonalizowany awatar, będzie musiała budować relacje z innymi postaciami, wykonywać zadania i odkrywać tajemnice swojego nowego domu. Skells, te słynne mechy na okładce gry, pojawiają się dopiero znacznie później, więc to, co robimy w ciągu tych pierwszych kilku godzin, to przyzwyczajanie się do ich systemu walki, który z perspektywy czasu został ponownie oceniony.

To jest reklama:

Jeśli pamiętasz system limitów w Final Fantasy lub jeśli ostatnio grałeś w Sea of Stars, w Xenoblade Chronicles X: Definitve Edition jest po trochu każdego z nich. Będziemy musieli przeplatać automatyczne ataki wręcz i dystansowe z aktywacją różnych specjalnych zdolności lub sztuk, które użyte w odpowiednim momencie mogą generować ogromne obrażenia. Ponadto musisz mieć oko na swoich kolegów z drużyny, ponieważ użycie niektórych sztuk, gdy zostaniesz wezwany, zapewnia premie bojowe lub regeneruje zdrowie. Będziesz stale otrzymywać nowy ekwipunek, więc będziesz musiał regularnie ulepszać swoją broń i broń swoich towarzyszy. Niewiele więcej można prosić, aby zoptymalizować pętlę rozgrywki, ale brakowało mi przycisku przyspieszającego rozmowy czy sceny, a także drugiego, aby np. automatycznie wyposażyć się w najlepszy możliwy ekwipunek, tak jak to ma miejsce na przykład w Dragon Quest.

Xenoblade Chronicles X: Definitive EditionXenoblade Chronicles X: Definitive EditionXenoblade Chronicles X: Definitive Edition

Musicie mi wybaczyć, że jestem tak niejednoznaczny w tych pierwszych wrażeniach, ale Xenoblade Chronicles X to gigantyczna gra, która również rozwija się w bardzo wolnym tempie, krok po kroku. Potrzeba wielu godzin, aby pewne elementy historii ułożyły się na swoim miejscu, a jeszcze więcej, aby jej najpopularniejsze systemy znalazły się w zasięgu ręki. Ale to, o czym mogę powiedzieć, to to, że na poziomie technicznym port na Switcha był niezwykły. Nie tyle w oprawie wizualnej, choć doceniam ostrość tła oraz ruchy postaci i scen, ale w płynności ruchu, bez "mikroprzeskakiwania" czy innych ograniczeń związanych z doprowadzeniem sprzętu do szczytu intensywności. Na razie jest to tak pozytywne, jak tylko mogę być.

Nie zrozum mnie źle, Monolith Soft. to jedno z najlepszych studiów w japońskim gatunku role-playing, nawet w gatunku RPG na całym świecie. Ale może są pewne ulepszenia, których moglibyśmy się spodziewać w Definitve Edition, których tutaj nie widzę. Xenoblade Chronicles X to tytuł, który dzieli ludzi: niektórzy go uwielbiają, inni nie. Jeśli znałeś go kiedyś i pokochałeś, będziesz mógł ponownie przeżyć jego historię i mieć "trochę więcej". Jeśli grasz z tą grą po raz pierwszy i masz z góry przyjęte wyobrażenia o Xenoblade Chronicles 3, lepiej zmień swój sposób myślenia i załóż, że jest to coś nowego i innego. Lepiej lub gorzej, zobaczysz.

To jest reklama:
Xenoblade Chronicles X: Definitive EditionXenoblade Chronicles X: Definitive EditionXenoblade Chronicles X: Definitive Edition

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości