Druga runda "Euroderby" pomiędzy Realem Madryt a Atlético Madryt odbędzie się dziś wieczorem na Metropolitano, bez zdecydowanych faworytów. Real Madryt ma jedną bramkę przewagi, ale wczoraj Liverpool też, a nawet grał u siebie: Atlético poprawia się i staje się znacznie bardziej agresywne na Metropolitano, a Real Madryt jest ostatnio nierówny, z obawami o występy Mbappé i Viníciusa, a nawet profesjonalne relacje.
Będzie to jak zwykle gorący mecz, który podzieli miasto, pomiędzy dwiema potężnymi drużynami, które zasługiwałyby na to, by sięgnąć dalej w rozgrywkach - tak jak to miało miejsce w przypadku Liverpoolu i PSG. Zanim jednak piłka się potoczy, między doświadczonymi menedżerami Simeone - który stoi na czele zespołu niezwykle długo (od grudnia 2011 roku) - a Ancelottim, który zdobył więcej tytułów niż jakikolwiek inny menedżer w klubie, panuje sportowa rywalizacja.
"Mam ogromny szacunek dla niego jako trenera, jest fantastyczny i mamy podobne pomysły na piłkę nożną" - powiedział Ancelotti na konferencji prasowej, który określił go jako czołowego menedżera piłkarskiego. Zapewnił również, że Mbappé i Vinícius bardzo dobrze się dogadują. "Nic z tego, co ty widzisz", powiedział o plotkach o złym związku.
Dziennikarze zapytali Simeone, czy on również uważa, że obaj są do siebie podobni i uważa, że można to przypisać ich doświadczeniom we Włoszech. Spędziłem dużo czasu we Włoszech, on urodził się we Włoszech i myślę, że powody są bardziej fundamentalne i oparte na doświadczeniu w włoskim futbolu jako zawodnik i trener.
"Tak, mogą być pewne podobieństwa, ale jasne jest, że Ancelotti jest znacznie lepszy ode mnie" - podsumował.
Argentyńczyk uważa również, że jego drużyna ma bardziej kolektywne podejście w porównaniu z indywidualnością Realu Madryt, który zwykle opiera się na jakości swoich najlepszych graczy, aby zrobić różnicę.