Dwa tygodnie po zakończeniu sezonu 2024 Formuły 1 wszystkie zespoły wykonały swoje ruchy, a ostateczny skład kierowców na 2025 rok został potwierdzony. Nie ma żadnych zmian w uczestniczących zespołach, ale większość z nich dokonała zmian w składach kierowców.
Szybciej jest zacząć od dwóch zespołów, które się nie zmieniają: McLarena, zwycięzcy z 2024 roku dzięki konsekwentnej pracy Lando Narrisa i Oscara Piastriego, oraz Astona Martina. Z jednym zastrzeżeniem, bo choć Aston Martin nie zastąpi Fernando Alonso ani Lance'a Strolla, to dokonał znaczących zmian w kierownictwie technicznym, zwalniając Dana Fallowsa i sprowadzając legendarnego inżyniera Adriana Neweya.
Pozostałe osiem drużyn dokonało zmian. Najbardziej znanym jest podpisanie kontraktu z Lewisem Hamiltonem do Ferrari, po najbardziej udanej współpracy w historii F1 z Mercedesem. Hamilton wypchnął Carlosa Sainza z Ferrari, który dołączył do Williamsa, podczas gdy miejsce Hamiltona w Mercedesie zostało zajęte przez debiutanta Kimiego Antonelliego.
Jeśli coś zdefiniuje rok 2025 w Formule 1, to będzie to duża liczba nowych twarzy, młodych kierowców współpracujących z weteranami. Niektóre znane twarze przeszły na emeryturę, jak Kevin Magnussen, podczas gdy inne zostały wypchnięte, jak Daniel Ricciardo, Valteri Bottas czy Sergio Pérez.
W przyszłym roku do awansu dołączą zwycięzca i wicemistrzowie sezonu 2024 Formuły 2: zwycięzca Gabriel Bortoleto, który trenował w akademii Fernando Alonso, dołącza do Kick Sauber, a Isack Hadjar był ostatnim z serii ruchów w dwóch zespołach Red Bulls.
Formuła 1 potwierdziła, że nie będzie więcej zmian, co oznacza, że jest to ostateczny skład kierowców na sezon 2025, w którym od dłuższego czasu nastąpi więcej zmian: